Jak przypomniało RMF, we wtorek szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta RP Marcin Przydacz mówił w tejże stacji, że jest przyjęte, że po 4-5 latach ambasadorowie kończą swoją misję; Bartosz Cichocki jest ambasadorem w Ukrainie od 2019 roku.
"Minister Cichocki pełnił swoją rolę bardzo aktywnie i bardzo odważnie. Przypomnijmy, że był to jedyny ambasador, który podczas ataku na Kijów cały czas był w ukraińskiej stolicy, trzymał wysoko polską flagę, pokazując, że Polska nie wierzy w upadek Ukrainy. Myślę, że za to należy mu się gigantyczny szacunek, natomiast z całą pewnością będzie też kończył swoją misję. Myślę, że w tym roku to się wydarzy i będzie wysłany nowy ambasador" - mówił Przydacz w radiu RMF FM.
Do zmiany ambasadora - jak podało radio - dojdzie najprawdopodobniej latem, a najpóźniej we wrześniu ze względów organizacyjno-rodzinnych. Bartosz Cichocki prawdopodobnie obejmie placówkę w innym rejonie świata.
RMF FM przypomina, że Jarosław Guzy urodził się w 1955 roku w Krakowie i na Uniwersytecie Jagiellońskim studiował socjologię i historię. Współpracował ze Studenckim Komitetem Solidarności, a od 1980 roku należał do Niezależnego Zrzeszenia Studentów. W 1981 roku został wybrany na przewodniczącego Krajowej Komisji Koordynacyjnej organizacji.
Podczas stanu wojennego był przez rok internowany - przebywał w Białołęce, a następnie w Darłówku. Po wyjściu na wolność był pod stałą obserwacją Służby Bezpieczeństwa.
W 1991 roku otrzymał stanowisko doradcy ministra obrony narodowej. W latach 1992-1993 był członkiem Ruchu dla Rzeczypospolitej. Od 1999 roku jest członkiem Rady Polskiego Klubu Atlantyckiego, a od 1996 roku - członkiem Rady ds. Współpracy z Regionem Azji i Pacyfiku.
Jest mężem dyrektorki Telewizji Biełsat Agnieszki Romaszewskiej-Guzy. (PAP)
gn/