W tym roku obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej zostały przeniesione z 10 kwietnia, który wypadł w Święta Wielkanocne, na 16 kwietnia, Niedzielę Miłosierdzia Bożego.
W intencji jej ofiar modlono się wieczorem w archikatedrze warszawskiej pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela. W mszy św. wzięli udział przedstawiciele najwyższych władz państwowych na czele z prezydentem RP Andrzejem Dudą i jego małżonką Agatą Kornhauser-Dudą, premierem rządu Mateuszem Morawieckim, marszałek Sejmu Elżbietą Witek, ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem i szefem PiS Jarosławem Kaczyńskim oraz Martą Kaczyńską.
Eucharystii przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej Michał Janocha. Liturgię wraz z nim koncelebrował ordynariusz polowy Wojska Polskiego bp Wiesław Lechowicz oraz biskup pomocniczy Tadeusz Bronakowski i kilkudziesięciu księży.
Bp Janocha: chrzest Mieszka to wydarzenie przełomowe, które dało początek narodowi
W homilii bp Janocha podkreślił, że "chrzest Mieszka był aktem sakramentalnym, który stał się początkiem polskiego Kościoła i polskiego państwa". Zaznaczył, że było "to wydarzenie przełomowe, które dało początek narodowi i wprowadziło ten naród do wielkiej rodziny narodów Europy i do wielkiej wspólnoty rzymskiego Kościoła".
Za św. Janem Pawłem II powiedział, że "nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa". "Jeślibyśmy odrzucili ten klucz dla zrozumienia naszego narodu, narazilibyśmy się na zasadnicze nieporozumienie. Nie rozumielibyśmy samych siebie" - dodał hierarcha cytując słowa homilii papieskiej z 1979 r. z Placu Zwycięstwa w Warszawie.
Zaznaczył, że "w wodach chrztu św. narodziła się i nasza wiara i nasza państwowość".
"Odtąd Kościół i państwo pozostając podmiotami niezależnymi, przynależnymi do różnych porządków będą ze sobą współistnieć i przenikać się wzajemnie w dobrej i złej doli. Odtąd polskie chrześcijaństwo, będące cząstką Kościoła powszechnego i polski patriotyzm będący cząstką tożsamości europejskiej będą współtworzyć polską kulturę, odtąd miłość do obu ojczyzn - doczesnej i wiecznej będzie rodziła wielkich patriotów i wielkich świętych, będzie rodziła arcydzieła architektury, obrazu, słowa, dźwięku - począwszy od Bogurodzicy, pierwszej polskiej pieśni i zarazem polskiego hymnu, aż po odbudowaną z gruzów warszawską katedrę, która jest wielką lekcją wiary" - powiedział bp Janocha.
"Czym tłumaczyć fakt, że my Polscy po przejściu przez ogień i wodę II wojny światowej zapragnęliśmy stworzyć swoją nową przeszłość regotyzując katedry w Warszawie, Gnieźnie, Poznaniu, jak nie pragnieniem podkreślenia naszej europejskiej przynależności?" - pytał bp Janocha.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154, wiozącego delegację na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria, najwyżsi dowódcy wojska i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. (PAP)
autorka: Magdalena Gronek
dsk/