Hub serwisowy dla Leopardów w Polsce. Szef MON podaje lokalizację

2023-04-21 16:23 aktualizacja: 2023-04-22, 08:03
Mariusz Błaszczak, Ołeksij Reznikow i Boris Pistorius, Fot. PAP/EPA/Thomas Lohnes/POOL
Mariusz Błaszczak, Ołeksij Reznikow i Boris Pistorius, Fot. PAP/EPA/Thomas Lohnes/POOL
Ministrowie obrony Polski, Ukrainy i Niemiec podpisali w piątek list intencyjny ws. ustanowienia w Polsce centrum serwisowego czołgów Leopard 2. Taki hub serwisowy może powstać w Zakładach Mechanicznych „Bumar-Łabędy” w Gliwicach - podkreślił wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.

W piątek szef MON uczestniczył w bazie w Ramstein w Niemczech w spotkaniu grupy kontaktowej, w którym udział wzięli ministrowie ok. 40 państw wspierających zbrojeniowo Ukrainie w odparciu rosyjskiej inwazji.

Jak poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej w mediach społecznościowych, ministrowie obrony Polski, Ukrainy i Niemiec podpisali w piątek podczas spotkania w Ramstein list intencyjny ws. ustanowienia w Polsce centrum serwisowego czołgów Leopard 2.

"Podpisaliśmy list intencyjny (...) dotyczący stworzenia i prowadzenia hubu, w którym będzie naprawiany sprzęt, który został przekazany na Ukrainę. Chodzi o czołgi Leopard, Leopard 2" - powiedział Błaszczak na briefingu prasowym.

Poinformował, że podczas rozmów argumentował za utworzeniem takiego centrum serwisowego w Zakładach Mechanicznych „Bumar-Łabędy” w Gliwicach. "Gliwice Bumar ma 20-letnie doświadczenie w serwisowaniu i naprawie czołgów Leopard, a więc załoga jest przygotowana" - powiedział szef MON. "Jest to oczywiście szansa dla polskiego przemysłu zbrojeniowego, z której, jestem przekonany, że polski przemysł zbrojeniowy skorzysta" - dodał.

Dopytywany o źródło finansowania centrum serwisowego, minister przekazał, że "jest propozycja powstania funduszu, z którego czerpane będą pieniądze do sfinansowania serwisu i remontów Leopardów". "Oczywiście mamy też możliwość wykorzystywania funduszy już istniejących, przede wszystkim z funduszu Unii Europejskiej, ale także funduszy NATOwskich, a więc tu gama jest szeroka" - dodał szef MON.

Leopardy 2 to czołgi podstawowe produkowane przez niemiecki koncern Krauss-Maffei Wegmann, wykorzystywane są przez armie wielu państw w Europie, w tym w liczbie kilkuset sztuk przez Polskę i Niemcy. W ostatnich miesiącach przekazanie pewnej liczby tych czołgów broniącej się Ukrainie stało się przedmiotem intensywnej debaty; ostatecznie zapadła decyzja o przekazaniu Ukrainie czołgów w dwóch wersjach - 2A4 i 2A6, po batalionie obu typów.

Rząd Niemiec, które są producentem czołgów Leopard, wydał zgodę na ich przekazywanie Ukrainie. Polska i Kanada zadeklarowały przekazanie czołgów Leopard 2A4, Niemcy mają przekazać Leopardy 2A6 i 2A4, zgodziły się także na przekazanie do 178 czołgów Leopard 1A5; dokładna liczba będzie zależeć od stanu technicznego wozów. Do lata ma to być 20-25 czołgów, do końca roku 80 sztuk. Według niemieckiego ministerstwa obrony do końca marca zostanie rozwiązana sprawa ujednolicenia systemu łączności między Leopardami różnych typów i innymi wozami, jak BWP Marder.

Na początku kwietnia niemiecki koncern zbrojeniowy Rheinmetall poinformował, że w Rumunii powstaje centrum serwisowe zachodniego sprzętu wojskowego przeznaczonego dla Ukrainy; punkt napraw, który ma zostać uruchomiony w kwietniu, będzie obsługiwał m.in. czołgi Leopard 2 i Challenger, a także wozy bojowe Marder.

W czerwcu ubiegłego roku Rheinmetall wraz z Krauss-Maffei Wegmann (KMW) utworzył podobne centrum serwisowe w Janowie na Litwie. Naprawiane są tam pojazdy litewskich sił zbrojnych oraz wojsk państw NATO stacjonujących w krajach bałtyckich.(PAP)

Autor: Jan Olendzki

mar/