Zaczęło się od podbierania drobnych kwot. W końcu konkubent zniknął z rzeczami. Nie tylko swoimi

2023-04-24 14:08 aktualizacja: 2023-04-24, 17:16
Pieniądze Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Pieniądze Fot. PAP/Darek Delmanowicz
24-letnia kobieta zgłosiła na policję kradzież pieniędzy. Według niej sprawcą jest jej konkubent. Kilka dni później mężczyzna został zatrzymany. Grozi mu do 5 lat więzienia - poinformowała w poniedziałek asp. Iwona Kijowska.

Policjanci zostali poinformowani przez 24-letnią kobietę, że jej konkubent ukradł jej 1000 złotych. Według kobiety mężczyzna już wcześniej podkradał jej mniejsze kwoty pieniędzy.

"Kiedy po godzinie 23 wróciła do domu i zorientowała się, że z szuflady komody, w której przechowywała pieniądze, zniknęły jej oszczędności, od razu zgłosiła ten fakt mokotowskim funkcjonariuszom. Nie wiedziała jednak, gdzie może przebywać konkubent, który zabrał swoje rzeczy i opuścił mieszkanie" - poinformowała asp. Iwona Kijowska.

Sprawą zajęli się funkcjonariusze, którzy kilka dni później aresztowali mężczyznę. 32-latek podczas rozmowy z policjantami przyznał się, że wziął pieniądze bez wiedzy właścicielki i poszedł do salonu gier, aby zagrać na automatach. Resztę gotówki przeznaczył na zakup alkoholu.

Za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.(PAP)

autor: Weronika Wiśniewska

mar/