Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie mł. asp. Magda Zarembska poinformowała w czwartek, że 30-letniego mieszkańca tego powiatu zatrzymano podczas interwencji domowej - mężczyzna ostatecznie usłyszał pięć zarzutów: znęcania, zgwałcenia, naruszenia miru domowego, posiadania środków odurzających oraz kradzieży.
Według rzeczniczki ciechanowskiej policji, z zebranego materiału dowodowego wynika m.in., że 30-latek od kilku miesięcy, będąc pod wpływem alkoholu, wszczynał awantury, w trakcie których niszczył sprzęt gospodarstwa domowego, szarpał, popychał, dusił oraz wyzywał swoją konkubinę. Ponadto zebrane dowody pozwoliły na przedstawienie mężczyźnie zarzutu zgwałcenia.
"Funkcjonariusze, w trakcie przeprowadzanej interwencji, uzyskali informację, że 30-latek posiada narkotyki. Przeszukali dokładnie całe mieszkanie. W wazonie stojącym na parapecie znaleźli pojemnik z suszem roślinnym. Badanie wykazało, że była to marihuana" - zaznaczyła mł. asp. Zarembska.
Jak dodała, w toku dalszych czynności ustalono również, że 30-latek w lutym tego roku dokonał w krótkich odstępach czasu dwóch kradzieży kosmetyków w jednej z ciechanowskich drogerii na łączną kwotę ponad 700 zł.
"Za popełnione przestępstwa podejrzanemu grozi do 12 lat więzienia" - wyjaśniła mł. asp. Zarembska. Podkreśliła, iż decyzją Sądu Rejonowego w Ciechanowie mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. (PAP)
autor: Michał Budkiewicz
mar/