Żona Bruce’a Willisa opublikowała w mediach społecznościowych smutną wiadomość. Aktor na razie bez szans na terapię

2023-05-31 15:56 aktualizacja: 2023-05-31, 18:37
Aktor Bruce Willis. Fot. PAP/EPA/WARREN TODA
Aktor Bruce Willis. Fot. PAP/EPA/WARREN TODA
Emma Heming Willis opublikowała na Instagramie serię rodzinnych fotografii. Nie oznacza to jednak, że ma dobre wieści na temat swojego męża. W podpisie zdjęć żona aktora ujawniła, że zakończono niedawno badanie kliniczne nad lekiem, który miał leczyć demencję czołowo-skroniową, która dotknęła Willisa. Niestety, testy nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. „Nasza rodzina nigdy nie straci wiary i nadziei” – zapewniła żona gwiazdora "Szklanej pułapki".

Wiosną zeszłego roku bliscy Bruce’a Willisa podzielili się ze światem druzgocącą wiadomością. Ujawnili wówczas, że słynny aktor cierpi na afazję i poinformowali, że z powodu tej choroby gwiazdor musi zakończyć błyskotliwą karierę w Hollywood. Trzy miesiące temu żona Willisa ujawniła, że afazja była jedynie objawem poważniejszej choroby. U aktora zdiagnozowano otępienie czołowo-skroniowe – rodzaj demencji charakteryzujący się problemami z pamięcią, koncentracją i mową oraz występowaniem zmian osobowości i zachowania. 

Emma Heming Willis, która poświęciła się opiece nad chorym mężem, co jakiś czas dzieli się z fanami szczegółami codziennego życia ich rodziny. Przy okazji 68. urodzin męża opowiadała o tym, jak bolesne jest dla niej obserwowanie postępującej choroby ukochanego. „Ludzie ciągle mówią mi: ''Och, jesteś taka silna, nie wiem, jak to robisz'. Cóż, nie dano mi wyboru. Żałuję, że go nie dostałam. Ale wychowuję też dwójkę dzieci, więc czasami po prostu trzeba wziąć się w garść i być dorosłą. I to właśnie robię. Prawda jest taka, że każdego dnia czuję smutek” – wyznała w opublikowanym w mediach społecznościowych szczerym nagraniu. Para wychowuje razem dwie córki: 9-letnią Evelyn i 11-letnią Mabel.   

Badania kliniczne leku, który miał pomóc aktorowi, nie dały rezultatów

Teraz żona Willisa zamieściła na Instagramie serię uroczych rodzinnych fotografii, na których pozuje w towarzystwie pociech. W podpisie zdjęć ujawniła, że dotarła do niej smutna informacja. Otóż okazuje się, iż badanie naukowe, którego celem było opracowanie leku na chorobę jej męża, zakończono przedwcześnie z powodu braku satysfakcjonujących rezultatów. „Wczoraj przeczytałam, że firma Wave Life Sciences zakończyła badanie kliniczne, które miało pomóc w leczeniu otępienia czołowo-skroniowego i stwardnienia zanikowego bocznego (ALS). Choć nie miałam nawet pewności, czy by to nam pomogło, poczułam się, jakbym dostała pięścią w brzuch” – wyznała była modelka. 

Emma podkreśliła, że mimo to stara się z optymizmem patrzeć w przyszłość. „Wiem, że muszę dostrzegać pozytywne strony. Oni przynajmniej się starają. (…) Proszę, utrzymujcie tę dynamikę, opierając się na rzetelnej wiedzy i nowych odkryciach i nie rezygnujcie. Nasza rodzina nigdy nie straci wiary i nadziei” – podsumowała.

Bliscy Willisa w oświadczeniu udostępnionym przez Association for Frontotemporal Degeneration wyznali też, że mają nadzieję na to, iż medialne zainteresowanie gwiazdorem przełoży się na skuteczność w opracowaniu odpowiedniego lekarstwa i zwiększanie społecznej świadomości na temat tego schorzenia. „Dziś nie ma na to leku, ale sytuacja może się zmienić w kolejnych latach. Liczymy na to, że dzięki Bruce’owi media skupią się na rzuceniu światła na tę chorobę, która wymaga znacznie większej świadomości i szeroko zakrojonych badań” – stwierdziła rodzina aktora. (PAP Life)

mmi/