Premier Mateusz Morawiecki, a także szef PiS Jarosław Kaczyński złożyli w środę wizytę w Hucie Stalowa Wola, gdzie podpisano porozumienie rząd – NSZZ "Solidarność". Podpisy pod nim złożyli premier Morawiecki oraz przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda.
Premier podkreślił podczas wystąpienia, że jego rząd wywiązuje się z danego słowa. "Te trudne negocjacje biznesowe, z przedsiębiorcami różnymi, budżetowe, inwestycyjne dobiegły już dzisiaj częściowo końca. Dzisiaj zostanie podpisana także umowa na dodatkowe 600 mln złotych dla Huty Stalowa Wola na nową produkcję" - oświadczył szef rządu.
Premier @MorawieckiM w Hucie #StalowaWola: Dzisiaj zostanie podpisana umowa na dodatkowe 6️⃣0️⃣0️⃣ mln zł dla Huty Stalowa Wola na nową produkcję. pic.twitter.com/HcSwINKUM2
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) June 7, 2023
Potwierdził także zawarcie "istotnego" porozumienia z LiuGongiem. "Tak, żeby była gwarancja miejsc pracy i żeby były już wkrótce przedstawione dobre wiadomości dla wszystkich pracowników Liugong" - powiedział Morawiecki.
Dokapitalizowanie Huty #StalowaWola kwotą 600 mln zł pozwoli zwiększyć zdolność do produkcji sprzętu wojskowego na potrzeby Sił Zbrojnych RP. pic.twitter.com/edpCe14fEb
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) June 7, 2023
Prezes PiS: chcemy rozszerzać produkcję zbrojeniową
"My chcemy rozszerzać produkcję zbrojeniową. Potrzebujemy tego w dzisiejszych czasach. Musimy się zbroić i ten zakład musimy odegrać ogromną rolę. Wstępne porozumienie w tej sprawie też zostanie tutaj podpisane - mówił w środę w Hucie w Stalowej Woli prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Podczas swojego wystąpienia prezes PiS odniósł się do zbliżających się na jesieni wyborów, gdzie - jak mówił - wyborcy będą podejmowali ważne decyzje co do przyszłości Polski. Po jednej stronie - jak mówił - są szanse na rozwój dla każdej polskiej rodziny i dogonienie bogatych państw Unii Europejskiej. "Szanse na to, żebyśmy stanęli na obu nogach, bez żadnych kompleksów" - dodał.
Z drugiej strony - jak podkreślał Kaczyński - jest system bardzo niesprawiedliwy i jednocześnie bardzo nieefektywny, a który sprowadza się do roli Polski jako zasobu taniej siły roboczej i miejsca, gdzie można budować magazyny. "Myśmy się z tego wyrwali w ciągu ostatnich ośmiu lat i musimy tą drogą iść dalej" - mówił.
Podkreślał, że produkcja dla wojska, która obecnie jest prowadzona w hucie w Stalowej Woli, się rozwija i będzie dalej się rozwijać. "To, co zostało wyłączone z huty - będzie do niej przyłączone i w związku z tym gwarancje pracy będą mieli ci wszyscy, którzy dziś pracują w tych dwóch firmach: w hucie i tej firmie, która działa tu od 2012 roku" - przekonywał.
Prezes PiS wskazywał, że charakter pracy w Stalowej Woli może się zmienić. "My chcemy rozszerzać produkcję zbrojeniową. Potrzebujemy tego w dzisiejszych czasach" - podkreślał. "Musimy się zbroić i ten zakład musi odegrać ogromną rolę" - dodał. "Wstępne porozumienie w tej sprawie też zostanie tutaj podpisane" - zapowiedział. (PAP)
Autorzy: Grzegorz Bruszewski, Agnieszka Pipała, Edyta Roś,
mmi/