Jak podaje Agence France Presse, Gilot malowała jeszcze jako 90-latka. Pozostawiła po sobie około 1600 płócien i 3600 prac na papierze, w tym wiele akwareli. Tworzyła też ceramikę. W rodzinnej Francji uhonorowano ją licznymi odznaczeniami, w tym najwyższym - Legią Honorową.
Prace Françoise Gilot znajdują się w zbiorach m.in. Musée d’Art Moderne w Paryżu, Metropolitan Museum of Art i Museum of Modern Art w Nowym Jorku oraz w National Museum of Women in the Arts w Waszyngtonie. W zeszłym roku, kiedy kończyła 100 lat, “New York Times” przyznał jej tytuł „It Girl” - kobiety sukcesu i ikony stylu, która przekracza granice czasu i przestrzeni. Rok wcześniej padł jej rekord aukcyjny - w Sotheby's w Londynie za obraz olejny Gilot “Paloma a la Guitare” po raz pierwszy zapłacono siedmiocyfrową kwotę - 1,3 miliona dolarów.
W młodości Françoise Gilot była muzą Pabla Picassa. Artysta sportretował ją w takich dziełach jak “Kobieta-Kwiat” (1946) i “Femme assise” (1949), które w 2012 roku na aukcji w Londynie zostały sprzedane za 9,6 miliona dolarów. Ich burzliwy związek trwał ponad 10 lat. Była matką dwojga dzieci Picassa - Claude’a - fotografa, filmowca i biznesmena, oraz Palomy - projektantki mody i biżuterii.
Spotkała Picassa w 1943 r. w paryskim bistro
Picasso i Gilot spotkali się w 1943 roku w paryskim bistro. 21-letnia wówczas Françoise i jej przyjaciółka powiedziały mu, że są artystkami, na co on ponoć odpowiedział: „To najzabawniejsza rzecz, jaką dziś słyszałem. Dziewczyny, które tak wyglądają, nie mogą być malarkami”. Tymczasem Françoise Gilot, która urodziła się na przedmieściach Paryża w zamożnej rodzinie, malowała od trzeciego roku życia. Zaczęła, pożyczając pędzle od swojej matki akwarelistki, a później, pod naciskiem ojca, ciężko pracowała, jednocześnie kształcąc się jako malarka i studiując prawo. W czasie, gdy poznała Picassa, właśnie miała pierwszą wystawę i postanowiła rzucić prawo, aby studiować sztukę w Académie Julian.
Starszy od niej o 40 lat Picasso, mimo że był żonaty z tancerką Olgą Khokhlovą, uległ czarowi Françoise, której wczesne prace miały wyraźny kubistyczny charakter. Byli parą przez ponad 10 lat, w końcu Gilot postanowiła zakończyć ten związek. „Pablo był największą miłością mojego życia, ale musiałam podjąć kroki, aby się chronić. Zrobiłam to, wyjechałam, zanim zostałam zniszczona. [Picasso był] zdumiewająco kreatywny, niczym magik, tak inteligentny i uwodzicielski… Ale był też bardzo okrutny, sadystyczny i bezlitosny dla innych, a także dla siebie” – wspomina po latach w książce Janet Hawley "Artyści i rozmowy". Gilot była jedyną partnerką Picassa, która nie została przez niego porzucona, tylko sama od niego odeszła.
Picasso znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie
Lata spędzone u boku słynnego artysty opisała w wydanych w 1964 roku w bestsellerowych wspomnieniach “Życie z Picassem”, na podstawie których w 1996 roku powstał film “Picasso - twórca i niszczyciel” z Anthony’m Hopkinsem i Nataschą McElhone w rolach głównych. Gilot szczegółowo opisała w nich, jak Picasso znęcał się nad nią fizyczne i psychicznie. „Wziął papierosa, którego palił, dotknął nim mojego prawego policzka i trzymał go tam. Pewnie spodziewał się, że się odsunę, ale byłam zdeterminowana, by nie dać mu satysfakcji” - napisała. Picasso trzykrotnie składał pozwy przeciwko Gilot i wydawcy jej książki, ale bezskutecznie. Ostatecznie nigdy nie wybaczył Françoise ujawnienia szczegółów ich wspólnego życia. Próbował sabotować jej karierę artystyczną i do końca życia unikał kontaktów z ich dziećmi.
Françoise Gilot po rozstaniu z Picassem dwukrotnie wychodziła za mąż - najpierw za Luca Simona, przyjaciela z dzieciństwa, a potem za naukowca Jonasa Salka, wynalazcę szczepionki przeciw polio. Przez lata wykładała na uczelniach artystycznych w Nowym Jorku i Paryżu, a w latach 1976-1983 kierowała wydziałem sztuk pięknych na Uniwersytecie Południowej Kalifornii. (PAP Life)
jos/