Ekspertka od broni palnej zatrudniona na planie filmu „Rust” była na kacu w dniu tragicznego wypadku

2023-06-15 12:26 aktualizacja: 2023-06-15, 12:32
Kwiaty na planie zdjęciowym filmu "Rust". Fot. PAP/Mostafa Bassim Adly / Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM Dostawca: PAP/Abaca
Kwiaty na planie zdjęciowym filmu "Rust". Fot. PAP/Mostafa Bassim Adly / Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM Dostawca: PAP/Abaca
Zagraniczne media dotarły do nowych ustaleń śledczych, którzy badają sprawę wypadku, do jakiego doszło w październiku 2021 roku na planie westernu „Rust”. Alec Baldwin śmiertelnie postrzelił wówczas operatorkę Halynę Hutchins z rekwizytowego pistoletu, który okazał się być naładowany ostrą amunicją. Z dokumentów sądowych wynika, że specjalistka od broni palnej Hannah Gutierrez Reed prawdopodobnie zmagała się wówczas z syndromem dnia następnego, gdyż wieczorami zwykła pić alkohol i palić marihuanę. Zdaniem prokuratury negatywnie wpłynęło to na jej koncentrację na planie zdjęciowym.

Jesienią 2021 roku na planie niskobudżetowego westernu „Rust” doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Podczas kręcenia jednej ze scen Alec Baldwin postrzelił operatorkę Halynę Hutchins z rekwizytowej broni, która - jak się okazało - była naładowana ostrą amunicją. Choć kobiecie natychmiast udzielono pomocy, rana okazała się śmiertelna. Hutchins pozostawiła w żałobie męża i 10-letniego obecnie syna. Na początku tego roku Baldwin został formalnie oskarżony przez prokuraturę Nowego Meksyku o nieumyślne spowodowanie śmierci. Te same zarzuty postawiono pracującej na planie produkcji specjalistce od broni palnej, Hannah Gutierrez Reed. Niedawno jednak oskarżenie przeciwko hollywoodzkiemu gwiazdorowi zostało wycofane.

Na podobną decyzję prokuratury nie ma co liczyć Hannah Gutierrez Reed. Jak donosi „Los Angeles Times”, gdy jej adwokaci wnieśli niedawno do sądu wniosek o oddalenie postawionych jej zarzutów, w odpowiedzi prokuratorzy przedstawili nowe dowody w śledztwie. Są to zeznania świadków, z których wynika, iż w czasie, kiedy kręcono film „Rust”, Gutierrez Reed wieczorami regularnie piła alkohol i paliła marihuanę. Zdaniem prokuratury negatywnie wpłynęło to na jej koncentrację w ciągu dnia i trzeźwą ocenę sytuacji na planie zdjęciowym. 

To jednak nie wszystko. W toku śledztwa odkryto też, że w saszetce, w której Gutierrez Reed trzymała amunicję, ślepe naboje były zmieszane z ostrymi. „Ta osoba ma długą historię nierozważnego zachowania. Jesteśmy przekonani, że powinna zostać wreszcie pociągnięta do odpowiedzialności za swoje czyny. Jej lekkomyślny błąd doprowadził do bezsensownej śmierci. Oskarżona Gutierrez Reed musiała jedynie potrząsnąć każdą kulą i upewnić się, że grzechocze, zanim włoży ją do pistoletu – niestety zawiodła, wskutek czego zginął człowiek. Nasz zespół jest zaangażowany w doprowadzenie do skazania oskarżonej w uczciwy i etyczny sposób. Uważamy, że to ona w największym stopniu ponosi winę za śmierć Halyny Hutchins” – powiedziała prokurator Kari T. Morrissey.

Z tymi wnioskami nie zgadza się adwokat oskarżonej. „Ta sprawa jest tak słaba, że postanowili oczerniać Hannah, robiąc z niej zamachowca. Prokuratura najwyraźniej odrzuciła ideę wymierzenia sprawiedliwości i dotarcia do prawdy” – skwitował Jason Bowles w oświadczeniu dla „The Times”. Z dokumentów sądowych wynika, że prokuratura wciąż czeka na wyniki dodatkowej analizy broni, którą zajmuje się obecnie niezależny ekspert ds. balistyki. Wstępne przesłuchanie Gutierrez Reed odbędzie się na początku sierpnia. (PAP Life)

kgr/