Prezes stowarzyszenia powiedział, że wycieczki do słynnego wraku statku powinny zakończyć się "w imię bezpieczeństwa" po katastrofie podwodnej łodzi Titan i śmierci jej załogi. Charles Haas dodał, że TIS jest głęboko wstrząśnięte i załamane śmiercią pięciu mężczyzn na pokładzie łodzi podwodnej.
Wezwał do przeprowadzenia "szeroko zakrojonego i szczegółowego" śledztwa przez amerykańską straż przybrzeżną i inne organy śledcze "w celu dogłębnego zbadania projektu (firmy OceanGate), struktury, systemów komunikacji i bezpieczeństwa, polityki właścicieli oraz przygotowań i procedur awaryjnych".
"Tak jak Titanic dał światu lekcję podejścia do zagadnień bezpieczeństwa, tak samo strata Titana powinna być nauczką dla całego świata" - podkreślił. "Titanic nauczył również świat o niebezpieczeństwach związanych z pychą i nadmiernym poleganiem na technologii. Tragiczne zakończenie tej ekspedycji pokazało, że te lekcje wciąż pozostają do odrobienia" - zaznaczył.
OceanGate oferowała turystom i podróżnikom podróże do wraku Titanica na pokładzie Titana od 2021 roku. Łódź straciła łączność z kanadyjskim statkiem Polar Prince 18 czerwca po 105 minutach od rozpoczęcia schodzenia na dno na głębokość 4 km. Znalezione w czwartek w pobliżu wraku Titanica szczątki łodzi podwodnej Titan wskazują na implozję tej jednostki. W katastrofie zginęli dyrektor wykonawczy OceanGate Stockton Rush, jeden z najbogatszych Pakistańczyków Shahzada Dawood i jego syn Suleman, brytyjski miliarder i podróżnik Hamish Harding oraz francuski nurek Paul-Henry Nargeolet. (PAP)
jc/