W czwartek zakończyło się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Rada pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Tym samym utrzymała stopę referencyjną na poziomie 6,75 proc., stopę lombardową na poziomie 7,25 proc.; stopa depozytowa pozostała na poziomie 6,25 proc., stopa redyskontowa weksli nadal wynosi 6,8 proc. a stopa dyskontowa weksli 6,85 proc.
Jak podał NBP w komunikacie po posiedzeniu Rady, odniosła się ona do spadku inflacji, która po czerwcu wyniosła 11,5 proc. w stosunku do 13 proc. po maju.
„Uwzględniając dane GUS, można szacować, że w czerwcu ponownie obniżyła się także inflacja bazowa. Jednocześnie nadal silnie spada inflacja PPI (producencka - PAP), co sygnalizuje dalsze osłabianie się zewnętrznych szoków podażowych. Wraz z niższą dynamiką aktywności gospodarczej będzie to oddziaływać w kierunku dalszego obniżania dynamiki cen dóbr konsumpcyjnych w kolejnych kwartałach” – podano w komunikacie po posiedzeniu Rady.
Dodano w nim, że według oceny RPP osłabienie koniunktury w otoczeniu polskiej gospodarki wraz ze spadkiem cen surowców będzie nadal wpływać ograniczająco na globalną inflację, co będzie w dalszym ciągu oddziaływać również w kierunku niższej dynamiki cen w Polsce. Rana wskazała także, że do spadku krajowej inflacji będzie się przyczyniać osłabienie dynamiki PKB, w tym konsumpcji, następujące w warunkach istotnego obniżenia dynamiki kredytu.
„Rada ocenia, że silne zacieśnienie polityki pieniężnej NBP prowadzi do obniżania się inflacji w Polsce w kierunku celu inflacyjnego NBP. Jednocześnie ze względu na skalę i trwałość oddziaływania wcześniejszych szoków, które pozostają poza wpływem krajowej polityki pieniężnej, powrót inflacji do celu inflacyjnego NBP będzie następował stopniowo. Szybszemu obniżaniu inflacji sprzyjałoby umocnienie złotego, które w ocenie Rady byłoby spójne z fundamentami polskiej gospodarki” – dodano w komunikacie po posiedzeniu.
NBP poinformował także, że podczas posiedzenia Rada Polityki Pieniężnej zapoznała się ona z wynikami lipcowej projekcji inflacji. „Zgodnie z projekcją – przygotowaną przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP oraz uwzględniającą dane dostępne do 22 czerwca 2023 r. – roczna dynamika cen znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 11,1 – 12,7 proc. w 2023 r. (wobec 10,2 – 13,5 proc. w projekcji z marca 2023 r.), 3,7 – 6,8 proc. w 2024 r. (wobec 3,9 – 7,5 proc.) oraz 2,1 – 5,1 proc. w 2025 r. (wobec 2,0 – 5,0 proc.)” – podano w komunikacie.
RPP zapoznała się także z projekcja wzrostu gospodarczego.
„(…) roczne tempo wzrostu PKB według projekcji znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale -0,2 – 1,3 proc. w 2023 r. (wobec -0,1 – 1,8 proc. w projekcji z marca 2023 r.), 1,4 – 3,3 proc. w 2024 r. (wobec 1,1 – 3,1 proc.) oraz 2,1 – 4,4 proc. w 2025 r. (wobec 2,0 – 4,3 proc.)” – podał NBP. (PAP)
autor: Marek Siudaj
mar/