"Postawiliśmy na swoim, nie posłuchaliśmy szalonej i niewłaściwej decyzji WSA, wykonaliśmy odpowiednie kroki odwoławcze i NSA przyznał nam rację" - stwierdził Morawiecki na konferencji prasowej w Brukseli. Jego zdaniem, to jest "wielkie zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości", a zamknięcie elektrowni Turów byłoby tragedią, "szalonym krokiem", "zagrożeniem setek tysięcy miejsc pracy", "zagrożeniem dla ogrzewania i dostarczenia energii elektrycznej dla milionów polskich gospodarstw".
Naczelny Sąd Administracyjny uchylił we wtorek postanowienie warszawskiego sądu administracyjnego o wstrzymaniu wykonania decyzji środowiskowej ws. Turowa, uwzględniając zażalenia na postanowienia WSA w Warszawie z 31 maja br. NSA w uzasadnieniu wskazał, że sąd pierwszej instancji, rozpoznając wnioski, powinien brać pod uwagę następstwa wykonania decyzji nie tylko w kontekście sytuacji strony skarżącej, lecz również uwzględniać szeroko rozumiany interes publiczny oraz interes innych stron postępowania. W tej sprawie WSA nie dokonał tego rodzaju oceny wniosków skarżących oraz argumentów inwestora i organu - ocenił NSA.
Naczelny Sąd Administracyjny podkreślił, że nie ulega wątpliwości, że bezpieczeństwo energetyczne jest wartością konstytucyjną, ponieważ stanowi jedną z gwarancji niepodległości państwa oraz bezpieczeństwa obywateli, i uznał, że w tej sprawie przebieg procesu inwestycyjnego wykluczał możliwość skutecznego wstrzymania wykonania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, co pominął sąd pierwszej instancji.
Sprawa dotyczy decyzji GDOŚ z 30 września 2022 r. określającej środowiskowe uwarunkowania realizacji przedsięwzięcia: "Kontynuacja eksploatacji złoża węgla brunatnego Turów, realizowanego w gminie Bogatynia". Skargę na decyzję środowiskową złożyły m.in. Fundacja Frank Bold, Greenpeace oraz Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA.
"W ocenie sądu zaistniały przesłanki do wstrzymania wykonania zaskarżonej decyzji z uwagi na możliwość powstania nieodwracalnych szkód w środowisku" - informował na początku czerwca WSA. Rzeczniczka WSA podawała wówczas też, że wydane przez WSA postanowienie z 31 maja br. nie wstrzymuje pracy kopalni Turów.
Tymczasem w drugiej połowie czerwca WSA informował, że właściwa skarga na decyzję środowiskową - w związku z którą wydano postanowienie o wstrzymaniu wykonania tej decyzji - ma zostać rozpoznana przez ten sąd 31 sierpnia br. (PAP)
mar/