Do ataku doszło w początkach maja, jednak dopiero w środę w mediach społecznościowych zaczęło krążyć nagranie przedstawiające dwie nagie kobiety ciągnięte i obmacywane przez tłum mężczyzn, którzy następnie wypychają je na pole.
Właściciel domu został aresztowany kilka godzin przed podpaleniem jego budynku. Oprócz niego zatrzymano również czterech innych podejrzanych o majową napaść na kobiety, poszukiwanych jest jeszcze około 30 osób.
O podpaleniu domu poinformował przedstawiciel miejscowej policji Hemant Pandey. "Prosimy o pokojowe protesty, bo sytuacja jest bardzo napięta. Rozumiemy gniew kobiet" - powiedział.
Protesty planowane są również w innych miastach Indii. "Chcemy wiedzieć, dlaczego policja była bezczynna, chociaż wiedziała, że kobiety zostały zgwałcone i były nago gnane przez tłum mężczyzn" - oświadczyła organizatorka manifestacji w Kalkucie.
Portal BBC poinformował w piątek, że stacji udało się dotrzeć do dokumentów świadczących, iż policjanci byli obecni podczas atakowania kobiet, ale nie zareagowali.
Zarzuty związane z bezczynnością władz mają również kontekst polityczny. Etniczny konflikt połączony z zamieszkami i starciami trwa w stanie Manipur od ponad dwóch miesięcy, a mimo to premier Indii Narendra Modi nie odniósł się do niego aż do ujawnienia filmu z dręczonymi kobietami.
Prawicowa Indyjska Partia Ludowa, którą kieruje Modi, sprawuje rządy w Manipurze. "Domagamy się dyskusji w parlamencie i oficjalnego oświadczenia rządu" - zapowiedział przywódca opozycyjnej Partii Kongresowej, Mallikarjun Kharge. "Manipur wymaga poświęcenia mu pełnej uwagi" - dodał.
Starcia w stanie Manipur wybuchły w połowie maja pomiędzy dominującą grupą etniczną Meitei, a mniej licznymi i jeszcze uboższymi Kuki. Spowodowała je decyzja władz, które postanowiły dopuścić Meitei do programu, obejmującego najbardziej upośledzone społeczno-ekonomicznie grupy w Indiach. Udział w programie ułatwia członkom grup etnicznych dostęp do edukacji i miejsc pracy. W starciach zginęło dotąd 130 osób, kilkadziesiąt tysięcy zostało ewakuowanych. (PAP)
kgr/