Modne miejsce w stolicy. Restauracja Macieja Musiała wyróżniona przez przewodnik kulinarny Michelin

2023-07-25 17:58 aktualizacja: 2023-07-26, 09:40
Maciej Musiał, fot. PAP/Archiwum Kalbar
Maciej Musiał, fot. PAP/Archiwum Kalbar
Maciej Musiał dał się w ostatnim czasie poznać jako restaurator, poświęcając dużo uwagi w mediach społecznościowych kawiarni, którą tego lata otworzył w warszawskiej Królikarni. Jednak jego działania w gastronomii nie ograniczają się tylko do tego lokalu. Aktor jest też współwłaścicielem restauracji działającej w stołecznym Muzeum Narodowym. Ten lokal, czym właśnie pochwalił się Musiał, po roku działalności trafił do prestiżowego przewodnika Michelin.

Swój najnowszy post na Instagramie Maciej Musiał okrasił zdjęciem, na którym pozuje z czerwoną tabliczką przyznawaną przez twórców przewodnika Michelin. Taką, które restauracje wyróżnione przez ekspertów tego prestiżowego poradnika kulinarnego mają prawo umieszczać na zewnętrznej ścianie lokalu. Aktor dzierżył w rękach ten atrybut nieprzypadkowo. „Miszeliniak. Drodzy. Nie przyznawałem się, bo wiedziałem, że poradzi sobie bez reklamy i… poradziła sobie. Ona. Restauracja Muzealna, której jestem współwłaścicielem, po roku funkcjonowania trafiła do przewodnika Michelin. Więc shoutout (podziękowania – red.) dla – szefa kuchni, kucharzy, managerki, załogi. Jesteście zaj******” – napisał na Instagramie gwiazdor serialu „Rodzinka.pl”.

Na stronie internetowej przewodnika Michelin znaleźć możemy następujący opis Muzealnej: „W imponującym budynku głównym Muzeum Narodowego w Polsce mieści się to młodsze rodzeństwo Ale Wino, które serwuje proste dania w stylu bistro. Bogate menu obejmuje zarówno ciepłe, jak i zimne przystawki, a także obfite dania, takie jak paprykarz z pstrąga. Potrawy mają wyrafinowane wykończenie, ale to wyraziste smaki są na pierwszym planie. Przyjazny i uśmiechnięty zespół sprawia, że wszyscy czują się mile widziani”.

Sukcesu Musiałowi pogratulowali jego słynni znajomi – Adam Zdrójkowski, Olga Kalicka, Baron czy Marcin Gortat. „Osz mistrzu! Muszę wpaść do Twojego Miszelę” – skomentowała żartobliwie jego post Maria Dębska.

Dla restauratorów już sama wzmianka w najsłynniejszym przewodniku kulinarnym na świecie jest wielkim wyróżnieniem. Jeszcze większym wyrazem uznania ze strony krytyków pracujących dla Michelina są przyznawane lokalom gwiazdki. Można ich dostać maksymalnie trzy. (PAP Life)

jos/