O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Szef MSWIA ujawnia, ilu wagnerowców jest na Białorusi i gdzie są. "Nie pozwolimy, żeby zielone ludziki biegały nam po granicy"

Na pewno - chcę wszystkich uspokoić - nie pozwolimy, żeby zielone ludziki biegały nam po granicy. Do takiej sytuacji nigdy nie dojdzie. Jesteśmy dobrze zorganizowani, mamy przemyślane różne scenariusze -  przekazał szef MSWiA Mariusz Kamiński odnosząc się do obecności Grupy Wagnera na Białorusi.

Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Więcej

Zobacz galerię (4)
Premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Sutnie (woj. podlaskie). Fot. PAP/Artur Reszko

Premier Morawiecki: atak na polską granicę był preludium do ataku na Ukrainę [ZDJĘCIA]

  

Odnosząc się do obecności Grupy Wagnera na Białorusi powiedział, że "mamy do czynienia z ludźmi niewątpliwie bardzo niebezpiecznymi".

"Część z nich trafiła na Białoruś w wyniku umów politycznych zawartych między Rosjanami a reżimem białoruskim. Bardzo pilnie obserwujemy to, co się dzieje po tamtej stronie granicy" - zapewnił.

Poinformował, że na Białorusi przebywa między 1000 a 1200 najemników, a zdecydowana większość z nich, niemal wszyscy, znajdują się na poligonie w Osipowiczach. Pewna grupa, kilkudziesięciu najemników znajduje się na poligonie w okolicach Brześcia. "Obserwujemy tych ludzi, mamy jasność co do tego, gdzie są i co będą zamierzali robić" - powiedział.

Dodał, że polskie służby są przygotowane na różne warianty. "Na pewno - chcę wszystkich uspokoić - nie pozwolimy, żeby zielone ludziki biegały nam po granicy. Do takiej sytuacji nigdy nie dojdzie. Jesteśmy dobrze zorganizowani, mamy przemyślane różne scenariusze" - zapewnił.

Szef MSWiA: obawiamy się prowokacji i incydentów na granicy z Białorusią 

Minister spraw wewnętrznych i administracji, że Rosjanie nie pozwolili wywieźć wagnerowcom ciężkiego sprzętu na teren Białorusi.

"Tak naprawdę ich militarne znaczenie jest dosyć banalne i każda nowoczesna armia natowska, taką, jaką jest armia polska, niewątpliwie błyskawicznie jest w stanie zaprowadzić porządek z tego typu formacjami" - stwierdził.

Szef MSWiA zwrócił uwagę, że Grupa Wagnera to ludzie niebezpieczni, kryminaliści zwolnieni z rosyjskich więzień, mający krew na rękach, walczący na froncie z Ukraińcami. "Teraz część tej zdemoralizowanej grupy znalazła się na Białorusi w wyniku zabiegów, jakie czynił w tej sprawie dyktator białoruski Łukaszenka, niewątpliwie chcąc wzmocnić swój reżim" - powiedział.

Więcej

Szef MON Mariusz Błaszczak Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Szef MON: po 18 latach do Wojska Polskiego wraca jednostka artylerii rakietowej

W ocenie ministra jest to nowy czynnik, który może wpływać na bezpieczeństwo Polski. "Obawiamy się różnego typu prowokacji i incydentów na naszej granicy. Jestem przekonany, że nasze wojsko, nasi funkcjonariusze Straży Granicznej, Policji są bardzo dobrze przygotowani na każdy wariant" - zaznaczył.

"Chcę zapewnić naszych obywateli i mieszkańców Podlasia, że są i będą bezpieczni, że zrobimy wszystko, aby mogli dalej spokojnie, jak do tej pory, żyć, mieszkać na swojej ziemi" - powiedział Kamiński. Zwrócił się także do przedstawicieli mniejszości białoruskiej prosząc, aby pamiętali, że są takimi samymi obywatelami Polski, jak wszyscy, i mogą liczyć na taką samą pomoc ze strony żołnierzy i funkcjonariuszy.
 

autorzy: Marcin Chomiuk, Aleksander Główczewski, Agnieszka Ziemska

mar/

Zobacz także

  • Grupa Wagnera w Rostowie podczas tzw. buntu Prigożyna 24 czerwca 2023 roku, fot. PAP/AA/Abaca
    Specjalnie dla PAP

    Ekspert OSW dla PAP: na Białorusi może być do tysiąca wagnerowców, Łukaszenka próbuje pozbyć się tego problemu

  • Alaksandr Łukaszenka, fot. PAP/Archiwum

    Reżim w Mińsku werbuje wagnerowców do własnej formacji najemniczej

  • Marcin Przydacz, Fot. PAP/Marian Zubrzycki

    Marcin Przydacz: musimy uważać na Rosję i Białoruś w czasie kampanii wyborczej

  • Stanisław Żaryn, Fot. PAP/Tomasz Gzell

    Minister Żaryn: Rosja umacnia kłamliwy obraz RP jako państwa zagrażającego bezpieczeństwu Ukrainy, Białorusi i Rosji

Serwisy ogólnodostępne PAP