O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Zbigniew Preisner cudem umknął żywiołowi na Rodos. Mimo to zachęca do przyjazdu na tę wyspę [WIDEO]

Ceniony kompozytor muzyki filmowej od kilkunastu dni przygląda się z bliska pożarom, które szaleją na Rodos, bo wypoczywa w swojej willi na tej greckiej wyspie. Ogień nie tknął jego domu, ale był bardzo blisko - wyrządził szkody w ogrodzie. Mimo to Zbigniew Preisner zachęca Polaków do spędzenia wakacji na Rodos.

Zbigniew Preisner, fot. Facebook/Zbigniew Preisner
Zbigniew Preisner, fot. Facebook/Zbigniew Preisner

Posiadłość Zbigniewa Preisnera znajduje się w Gennadi na południowo-wschodnim wybrzeżu Rodos. Trawiące tę wyspę pożary nie ominęły tej miejscowości. 25 lipca kompozytor musiał się ewakuować ze swojej willi.

Więcej

Turyści na Rodos, Fot. PAP/CTK/Pavel Nemecek

Wiceminister sportu: większość z ewakuowanych turystów relokowała się na inną część wyspy Rodos

"Zabrali mnie napotkani lokalsi, pomogli mi dogaszać mój ogród, a i ogrody moich sąsiadów. Świetni ludzie. W tym szaleństwie nawet nie miałem czasu zapytać o ich imiona. Dom na szczęście nietknięty. Spłonęła wiata na samochód, trochę mebli w ogrodzie i ucierpiała moja piękna palma. To nic, jak na taki ogień. To jakiś cud" - relacjonował Zbigniew Preisner na Instagramie. I dodał, że kolejną dobrą wiadomością jest to, że przeżyła jego kotka.

Ten i inne posty, które kompozytor opublikował w ostatnim czasie, ilustrują nagrane przez niego filmiki, na których widać ogień na wzgórzach niedaleko jego domu i księżycowy krajobraz po przejściu żywiołu - "straszny i przygnębiający", jak ujął to muzyk.

Choć te wpisy nie zachęcają do podróży na tę Rodos, sam kompozytor uważa, że nie należy się bać wakacji na tej wyspie. "Wiele osób w Polsce pyta mnie, czy warto jechać teraz na Rodos. Absolutnie warto! Północna część wyspy, czyli miasto Rodos i okolice Faliraki, Archangelos, ale też Lindos, Pefkos są nietknięte przez pożar. Pożar dotknął głównie południe wyspy, Asklipio, Kiotari i Gennadi i z tego, co słyszałem, biura obniżyły tam ceny. Pożar nie zniszczył hoteli, jedyne, co spłonęło wokół hoteli, to flora. W hotelu tego nie zauważycie, ale wychodząc poza tak, widok jest jak po pożarze i może być pył. Prasonisi, Katavia, czyli mekka windsurfingu, nienaruszona" - stwierdził w najnowszym wpisie Preisner.

W sobotę greckie Ministerstwo Kryzysu Klimatycznego i Ochrony Ludności odwołało stan zagrożenia, który obowiązywał na Rodos od 20 lipca. (PAP Life)

jos/

Zobacz także

  • Greckich strażaków wspierają funkcjonariusze z 10 krajów Fot. PAP/EPA/BOUGIOTIS EVANGELOS

    490 strażaków z 10 krajów wspiera Grecję w walce z żywiołem

  • Turyści na Rodos, Fot. PAP/CTK/Pavel Nemecek

    Wiceminister sportu: większość z ewakuowanych turystów relokowała się na inną część wyspy Rodos

  • Akcja gaśnicza na Rodos, fot. PAP/AA/Abaca

    Wiceminister sportu i turystyki z Rodos: jak wyjeżdżaliśmy z hotelu widzieliśmy kłęby ognia buchające z drzew

  • Rodos. Fot. PAP/EPA MAXAR TECHNOLOGIES HANDOUT

    Niektóre linie lotnicze i biura nadal wysyłają turystów na Rodos, oferując zniżki na pobyt w nadpalonych hotelach

Serwisy ogólnodostępne PAP