Prezydent do rolników: dziękuję za trud, ciężką pracę i bezpieczeństwo żywnościowe

2020-09-06 11:37 aktualizacja: 2020-09-07, 08:21
Na zdjęciu arch. prezydent Andrzej Duda przemawia podczas mszy dziękczynnej na Jasnej Górze. Fot. PAP/Waldemar Deska
Na zdjęciu arch. prezydent Andrzej Duda przemawia podczas mszy dziękczynnej na Jasnej Górze. Fot. PAP/Waldemar Deska
Za trud, ciężką pracę i zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego dziękował rolnikom w niedzielę podczas Dożynek Jasnogórskich prezydent Andrzej Duda. Podkreślał, że o tym, jak ważne jest to ostatnie, Polacy mieli okazję przekonać się na początku pandemii koronawirusa.

Prezydent wraz z ministrem rolnictwa i rozwoju wsi Janem Krzysztofem Ardanowskim uczestniczyli w niedzielę w głównych uroczystościach Dożynek Jasnogórskich i Pielgrzymki Rolników na Jasnej Górze.

"Przybywamy tutaj wszyscy, żeby podziękować Matce Najświętszej, naszej Maryi Jasnogórskiej, za ten kolejny rok, rok pracy na roli, rok, który upływa nam pod znakiem pandemii koronawirusa, ale który jest kolejnym rokiem naszego podążania w tej ziemskiej wędrówce, kiedy wszyscy realizujemy swoje obowiązki" - mówił prezydent, zwracając się do zgromadzonych.

W imieniu "całego polskiego narodu i społeczeństwa" podziękował polskim rolnikom. "Za wasz trud, ciężką pracę na roli i za to, że nawet w najtrudniejszych momentach - z którymi spotkaliśmy się także w tym roku, w szczególności wiosną - zapewniacie nam wszystkim bezpieczeństwo żywnościowe" - powiedział Duda.

Jak podkreślił, prezydent ma stać na straży bezpieczeństwa państwa, a "bezpieczeństwo żywnościowe to jeden z ogromnie ważnych elementów bezpieczeństwa kraju". "W tym roku przekonaliśmy się o tym dobitnie. Wszyscy pamiętają ten krótki moment, kiedy na początku pandemii koronawirusa w naszym kraju w telewizjach pokazywano przez dwa czy trzy dni puste półki sklepowe dlatego, że ludzie obawiali się, co będzie" - mówił. Podkreślił, że część społeczeństwa pamięta czasy, w których trudno było cokolwiek kupić.

"Ale to właśnie wy - waszą pracą, waszym trudem - pokazaliście, że tamte czasy minęły. (...) Te półki w sklepach, które przez chwilę były puste, błyskawicznie zapełniały się na powrót produktami spożywczymi. Jedzenia, żywności nie zabrakło ani na chwilę. Mamy ją, i nie tylko wystarcza nam jej spokojnie na własne potrzeby, ale jesteśmy w stanie zabezpieczyć żywnościowo innych. To dzięki wam Polska jest wielkim eksporterem żywności" - powiedział prezydent, zwracając się do rolników.

Prezydent podkreślał ponadto, że zrobi wszystko, by rolnicy nie tylko mogli "spokojnie pracować", ale również, by polska wieś jak najlepiej się rozwijała. "Żeby to, co nowoczesne, było zapewnione także dla polskiej wsi; komunikacja, szerokopasmowy internet, wszelkiego rodzaju dobra, które do niedawna były przywilejem wielkich miast, aby były u was, aby to, co nazywamy równym rozwojem kraju stało się rzeczywistością, aby także na wsi była dobra edukacja, aby także na wsi był dostęp do dóbr kultury, aby także na wsi był dostęp do sportu i rekreacji. Abyśmy mogli spokojnie funkcjonować" - mówił Duda.

Jak podkreślał, "dziś człowiek mieszkający na wsi to człowiek nowoczesny, (...) najczęściej wykształcony, (...) który korzysta z dóbr". "I bardzo dobrze, i tak właśnie powinno być, i w takim właśnie kierunku chcę, żeby nadal podążał nasz rozwój" - powiedział prezydent.

Rozwój - zaznaczał Duda - powinien mieć na celu także to, "żeby rolnik nie tylko miał satysfakcję ze swojej pracy, z jej rezultatów, żeby nie tylko cieszył się tym rokiem, kiedy są dobre plony, kiedy nie dotknie nas żadna klęska żywiołowa, ale żeby był także i człowiekiem dumnym rozwojem, który następuje w jego otoczeniu i jego miejscowości, w jego gospodarstwie".

Ardanowski: nikomu w Polsce nie zabraknie chleba

Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski podkreślał, że tegoroczny rok zapowiadał się "dramatycznie źle" jako kolejny rok klęski suszy. "Po 2018 r., po 2019 r. - ale przecież w części Polski niedostatki wody utrzymują się jeszcze dłużej - po bezśnieżnej zimie, braku opadów wiosennych - zapowiadał się dramatyczny rok. Ja byłem przerażony. Modły przyniosły efekt. Deszcze, które pojawiły się od maja i w kolejnych tygodniach sprawiły, że przyroda nadrobiła te wszystkie straty" - powiedział minister.

Stwierdził, że "nie będzie w Polsce głodu". "Dzięki pracy rolników i bożemu błogosławieństwu nikomu w Polsce nie zabraknie chleba. Możemy tą żywnością dzielić się z innymi potrzebującymi na świecie. Wzrasta polski eksport" - dodał Ardanowski.

Zapowiedział, że w najbliższych tygodniach rząd będzie starał się "zrekompensować, przynajmniej w części, tym gospodarstwom, które najbardziej zostały dotknięte trudnościami w sprzedaży, w pozyskiwaniu przyzwoitej ceny, trudnościami spowodowanymi koronawirusem".

Ardanowski mówił też, że "wsparcie i determinacja rządu, który nie ogląda się tylko na pieniądze unijne", ale również "w wielkim stopniu wspiera polskie rolnictwo" daje szansę, na to, że rolnictwo w najbliższych latach będzie się rozwijało. "Tak również, żeby zapewnić odpowiednie dochody rodzinom rolniczym" - dodał szef resortu rolnictwa.

Dożynki na Jasnej Górze organizowane są od 38 lat - to jedna z największych i najbarwniejszych uroczystości w częstochowskim sanktuarium. Podczas mszy błogosławione są wieńce żniwne, przynoszone przez ubrane w regionalne stroje delegacje rolników. Co roku w uroczystościach uczestniczyło dotąd kilkadziesiąt tysięcy wiernych.(PAP)

autorzy: Sonia Otfinowska, Mateusz Babak