Andrzej Poczobut zatrzymany w Grodnie. Polska stawia sprawę na unijnym szczycie

2021-03-25 07:41 aktualizacja: 2021-03-25, 11:46
 Członek zarządu Związku Polaków na Białorusi Andrzej Poczobut Fot. PAP/Artur Reszko
Członek zarządu Związku Polaków na Białorusi Andrzej Poczobut Fot. PAP/Artur Reszko
Dziś nad ranem został zatrzymany w Grodnie członek zarządu Związku Polaków na Białorusi Andrzej Poczobut; człowiek prawy i pryncypialny, od lat walczący o prawa Polaków na Białorusi, wielokrotnie represjonowany przez reżim Łukaszenki - poinformował na Twitterze w czwartek szef KPRM Michał Dworczyk.

W środę Andżelika Borys, prezes Związku Polaków na Białorusi została skazana na 15 dni aresztu za organizację "nielegalnej imprezy masowej". Za taką władze uznały zorganizowany 7 marca tradycyjny doroczny jarmark Grodzieńskie Kaziuki. Prezes ZPB została zatrzymana we wtorek i doprowadzona na komendę milicji w Grodnie. Następnie przewieziono ją do aresztu.

W czwartek rano o zatrzymaniu Andrzeja Poczobuta, członka zarządu Związku Polaków na Białorusi, poinformował szef KPRM.

"Dziś nad ranem został zatrzymany w Grodnie Andrzej Poczobut. Człowiek prawy i pryncypialny od lat walczący o prawa Polaków na Białorusi, wielokrotnie represjonowany przez reżim Łukaszenki. Członek zarządu Związku Polaków na Białorusi. Andrzej trzymaj się! Nie zostawimy Was!" - napisał w czwartek szef kancelarii premiera.

W reakcji na zatrzymanie prezes Związku Polaków na Białorusi sprzeciw wyraził polski MSZ. Zaapelował o jak najszybsze zwolnienie Borys i "zaprzestanie arbitralnych prześladowań przedstawicieli mniejszości polskiej". Do polskiego resortu dyplomacji został wezwany także chargé d’affaires Ambasady Republiki Białorusi w Polsce.

Z kolei premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w środę, że o sprawie zatrzymania Andżeliki Borys będzie rozmawiał z unijnymi liderami podczas rozpoczynającego się w czwartek dwudniowego posiedzenia Rady Europejskiej.

"Nie zgadzamy się na takie traktowanie Polaków, na branie tego typu właściwie zakładników, tak można powiedzieć o tego typu działaniu, które władze białoruskie stosują na coraz szerszą skalę. Jest to działanie absolutnie niezgodne z jakimikolwiek standardami międzynarodowymi" - podkreślił w środowym oświadczeniu szef polskiego rządu. (PAP)

autor: Mateusz Roszak

liv/
 

TEMATY: