![Lider Kukiz'15 Paweł Kukiz. Fot. PAP/Mateusz Marek](/sites/default/files/styles/main_image/public/202104/pap_20201126_1AC.jpg?h=5bc57b78&itok=uUVCjqCI)
Na pytanie "DGP", kiedy członkowie koła poselskiego Kukiz’15 – Demokracja Bezpośrednia wejdą do rządu Zjednoczonej Prawicy, Kukiz odpowiada: "Nie wiem, skąd takie informacje. Nie ma i nie było takich planów z naszej strony. Równie dobrze może pan zadać pytanie, kiedy koło Kukiz’15 wyruszy w podróż dookoła świata".
Kukiz nie jest w stanie osiągnąć pełni porozumienia z prezesem
Paweł Kukiz w rozmowie z dziennikiem podkreśla też, że "byłby idiotą, gdyby nie próbował wykorzystać tego, że prezes (PiS Jarosław Kaczyński - PAP) szuka szabli, i zrealizować chociaż części jego postulatów - mimo niezrozumienia ich wagi".
"Jeśli rozmawiam z prezesem i wspominam o ordynacji wyborczej, to nawet jeśli on się z tym nie zgadza, temat gdzieś mu się układa i wie, że jeśli z Kukizem się rozmawia, to przede wszystkim o zmianie ordynacji wyborczej. Rozpocząłem negocjacje z Kaczyńskim, ale tu nie ma mowy o żadnej koalicji. Koalicja w Polsce dąży do objęcia władzy po to, by administrować państwem. Czyli przejąć ministerstwa i spółki Skarbu Państwa, aby mieć z tego frukta" - mówi.
Dodaje, że on rozmawia "o porozumieniu w zakresie wymiany na ustawy". "Czyli np. PiS przegłosuje nasz projekt ustawy antykorupcyjnej, a my w zamian, gdy zabraknie im głosu przy jakiejś ustawie, z którą nie mamy problemu, poprzemy ich. Ja powiedziałem jasno, o które ustawy mi chodzi, ale nie dostałem jeszcze od Prawa i Sprawiedliwości żadnych szczegółów ustaw, na których by im zależało" - wyjaśnia. (PAP)
kgr/