Muzeum Pamięci Sybiru otwarte. Prezydent: odwiedzający będą mogli zobaczyć trudne świadectwo tamtych czasów

2021-09-17 22:02 aktualizacja: 2021-09-17, 22:11
Odwiedzający Muzeum Pamięci Sybiru będą mogli zobaczyć trudne świadectwo tamtych czasów i zobaczyć, jak ważna była dla poprzednich pokoleń Polska - wolna, suwerenna i niepodległa - mówił prezydent Andrzej Duda.

Prezydent Andrzej Duda wziął udział w uroczystym otwarciu Muzeum Pamięci Sybiru. "Ogromnie się cieszę, że ta kolejna, ważna dla nas placówka, powstała tutaj - w pięknie rozwijającym się Białymstoku, że jest to kolejne, wspaniałe, nowoczesne muzeum" - mówił.

"Dziękuję za wkład serca, dziękuję za wkład talentów artystycznych w to, aby to muzeum powstało, w to, aby mogli je odwiedzać ci, którzy doświadczyli trudów i cierpienia zesłania. Ci, których najbliżsi tego doświadczyli, ale także, a może przede wszystkim, aby mogli tutaj przychodzić młodzi - młodzi z całej Polski, którzy odwiedzają państwa piękną ziemię, może w czasie wypoczynku wakacyjnego, aby to było miejsce, w którym będą przychodzili zobaczyć trudne świadectwo tamtych czasów, ale zobaczyć także jak bardzo ważna była dla poprzednich pokoleń Polska - wolna, suwerenna i niepodległa" - podkreślał Duda. 

Prezydent: Polacy są jak trawa - za każdym razem się podnoszą 

To miejsce pokazuje, że Polacy są jak trawa - wojna i cierpienie może przez nich przejść, a oni za każdym razem się podnoszą, trwają, żyją i rozwijają się - mówił prezydent. 

"Muzeum to nie tylko miejsce, które pokazuje cierpienie, ale także miejsce, które pokazuje, "jak Polacy sobie radzili". "To miejsce pokazujące, że Polacy są jak trawa - wojna, cierpienie może przez nich przejść, a oni podnoszą się za każdym razem, żyją i trwają, rozwijają się, a jeśli da się, to wracają na swoje dawne miejsce po to, by dalej kontynuować swoje życie i budować Rzeczpospolitą" - zaznaczył prezydent. 

"Tak jest i dziś - ci, którzy zdołali wrócić, ci, którzy urodzili się tutaj, mając rodziców, którzy powrócili z zesłania, z Sybiru, są dzisiaj wielkimi gospodarzami tego muzeum" - zaznaczył prezydent, dziękując władzom Białegostoku za udział w inicjatywie budowy muzeum.

"To nasza wielka historia - historia walki z zaborcą, z caratem, a potem Sowietami - to zawsze historia walki o Polskę i polskość" - dodał. "Dzisiaj mamy 82. rocznicę tego dnia, kiedy armia sowiecka zdradziecko, na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow, zaatakowała Polskę, ramię w ramię w hitlerowskimi Niemcami. Wtedy właśnie zaczęła się tragedia mieszkańców tej ziemi, tutaj był wtedy ziemie okupowane przez sowiecką Rosję. Wtedy kolejne pokolenie mieszkańców tej ziemi było zabierane na Wschód" - podkreślił.

Prezydent podkreślił, że pojęcie "Sybiru" to swego rodzaju symbol "doskonale znanej Polakom formy represji - wywiezienia na szeroko pojęty Wschód". Przypomniał, że Polacy byli wywożeni przez władze carskie i radzieckie nie tylko na Syberię, ale także m.in. do Kazachstanu czy europejskiej części Rosji. "Musieli tam przymusowo pracować, byli katowani pracą w kopalniach - bardzo często na śmierć. To było udziałem Polaków, mieszkańców Rzeczpospolitej, przede wszystkim tych, którzy zawsze stali przy patriotycznych wartościach, tych, którzy także w czasie zaborów zachowywali polskość i walczyli o powrót Polski na mapy" - mówił Duda.

"Wszystkim tym, którzy walczyli, a w szczególności tym, którzy cierpieli, wywiezieni na Sybir, składam głębokie wyrazy szacunku w imieniu wszystkich dzisiejszych Polaków, wszystkich mieszkańców Rzeczypospolitej" - powiedział prezydent.

"Jesteśmy dzisiaj uczestnikami wyjątkowego wydarzenia. Od dzisiaj Muzeum Pamięci Sybiru – jedno z najważniejszych muzeów budowanych w ostatnim czasie w Polsce – udostępnia zwiedzającym swoją stałą ekspozycję" - mówił podczas uroczystości wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński. Jak podkreślił, "to jest chwila wzruszająca tym bardziej, że uczestniczą w niej ci, którzy zostali zesłani na nieludzką ziemię, przeżyli chłód, głód, niewolniczą pracę i wielką tęsknotę". "Przecież też nie wszyscy, niestety, stamtąd wrócili" - dodał.

Wicepremier Gliński: głównym celem muzeum jest troska o upamiętnienie tych, którzy zginęli w dramatycznych warunkach, z dala od ojczystej ziemi, a także tych, którzy przeżyli deportacje i zesłanie

Gliński przypomniał, że data dzisiejszego wydarzenia nie jest przypadkowa. "17 września 2021 roku, w Światowym Dniu Sybiraka, obchodzimy jednocześnie 82. rocznicę agresji sowieckiej na Polskę, która boleśnie zapisała się na kartach naszej historii". "To właśnie dzisiaj otwiera się dzisiaj pierwsze w kraju muzeum, którego istotą i głównym celem jest troska o upamiętnienie tych, którzy zginęli w dramatycznych warunkach, z dala od ojczystej ziemi, a także tych, którzy przeżyli deportacje i zesłanie, ale zostawili w swoim sercu wspomnienie o nieludzkim cierpieniu i dramacie, które stało się ich udziałem" - stwierdził.

Szef MKDNiS przypomniał również, że Muzeum Pamięci Sybiru powstało w wyjątkowym miejscu – w jednym z przedwojennych magazynów wojskowych przylegających do bocznicy kolejowej dawnego Dworca Poleskiego. "W latach 1940-1941 oraz w 1944 roku to właśnie tutaj Sowieci ładowali do wagonów mieszkańców Białostocczyzny, by następnie deportować ich na Sybir. To właśnie stąd w 1943 roku Niemcy wywieźli do obozu zagłady w Treblince Żydów z białostockiego getta" - mówił Gliński. Jak podkreślił, "to miejsce musi robić i robi ogromne wrażenie".

"Chcemy, aby nowe instytucje pamięci, instytucje kultury powstawały w miejscach, które są świadkami najważniejszych i najbardziej bolesnych wydarzeń w historii naszej ojczyzny. Po to, aby pamiętać o tych ludziach i o tych miejscach na zawsze, i żeby pamięć o nich nigdy nie zginęła" - powiedział Gliński.

Wskazał również, że "historia Polaków boleśnie doświadczonych okrucieństwem wojny powinna być ważnym, przekazywanym następnym pokoleniom elementem zbiorowej pamięci". Gliński wyraził nadzieję, że "każdy zwiedzający w sposób dla siebie odpowiedni przeżyje i przyswoi prezentowaną przez Muzeum Pamięci Sybiru historię". "Pomoże w tym z całą pewnością sposób, w jaki muzeum pokazuje swoje zbiory – nowoczesny, multimedialny, spełniający oczekiwania i potrzeby współczesnego świata" - ocenił.

Gliński zwrócił także uwagę na rolę państwa w powstaniu Muzeum Pamięci Sybiru. "Jest dla mnie oczywiste, że polskie państwo i polski rząd wsparły finansowo realizację tego ważnego przedsięwzięcia" - mówił. "Od początku, gdy tylko usłyszałem o tej konkretnej inicjatywie, zadeklarowałem nasze zaangażowanie" - przypomniał. "Wspieranie budowy takich instytucji pamięci jest naszym oczywistym obowiązkiem, który od niespełna sześciu lat państwo polskie konsekwentnie wypełnia, budując, modernizując i przekształcając w tej chwili ponad dwieście inwestycji muzealnych w całej Polsce" - zapewnił.

Czym jest Muzeum Pamięci Sybiru (MPS)?

Muzeum Pamięci Sybiru (MPS) powołane zostało cztery lata temu jako miejska placówka kultury; wówczas jeszcze w przejściowej lokalizacji w centrum Białegostoku. Jego docelowa siedziba powstała pod koniec 2019 roku, w oparciu o stare wojskowe magazyny przy ul. Węglowej.

MPS to trzykondygnacyjny kompleks o powierzchni 5,5 tys. mkw., na który - oprócz dawnych magazynów - składa się też nowy obiekt. Główną częścią muzeum jest stała ekspozycja, która przedstawia historię polskiej obecności na Syberii - od carskich zsyłek w głąb Rosji, po represje i zbrodnie sowieckie, w tym deportacje na Wschód. Oddzielnym miejscem w muzeum jest "Memoriał Katyński". Działa tam też księgarnia, restauracja, jest miejsce na wystawy czasowe.

Budowa została sfinansowana z budżetu miasta i środków resortu kultury. Stan surowy obiektu kosztował 37 mln zł, z czego z ministerstwa pochodziło 9,4 mln zł. Samo muzeum otrzymało też z MKiDN, z unijnego programu Infrastruktura i Środowisko, 6,8 mln zł na wykonanie wystawy stałej i wyposażenie placówki.

Przy muzeum stoi pomnik upamiętniający Bohaterskie Matki Sybiraczki; to pomysł miejscowego oddziału Związku Sybiraków i kolejne w Białymstoku miejsce upamiętnienia osób wywiezionych na Wschód. Takim miejscem jest też Grób Nieznanego Sybiraka - pomnik powstały pod koniec lat 90. ubiegłego wieku.

(PAP)

Autor: Grzegorz Bruszewski, Robert Fiłończuk, Sylwia Wieczeryńska, Mikołaj Małecki, Anna Kruszyńska

io/ js/

PAP