Brzezinski spotkał się w Sejmie z marszałek Elżbietą Witek, następnie rozmawiał z dziennikarzami. Podkreślił, że spotkanie z Witek było bardzo udane, rozmowa dotyczyła bieżącej sytuacji.
"Najważniejsza informacja, która w trakcie tego spotkania wybrzmiała to jest to, że Polska jest bezpieczna, Polska jest zabezpieczona. W podobnym tonie wypowiadał się dzisiaj prezydent Biden w trakcie orędzia o stanie państwa, gdzie powiedział, że zarówno Stany Zjednoczone jak i NATO będą broniły każdej piędzi NATO-wskiej ziemi" - powiedział ambasador USA.
Znaczył, że stoimy też w obliczu wielkiej katastrofy humanitarnej wywołanej przez prezydenta Rosji Władimira Putina. "W tej sytuacji Polska i Polacy wykazują ogromną ofiarność i gościnność" - podkreślił.
"Polacy pokazują światu czym jest gościnność. Jako Amerykanin polskiego pochodzenia jestem z nich dumny, jestem wdzięczny. Myślę, że mój śp. ojciec Zbigniew Brzeziński spogląda na nas i współczując Ukraińcom, uśmiecha się ciesząc się z tego, co liderzy, bohaterowie czynią próbując pomóc Ukrainie. Jesteśmy z was dumni, jesteśmy z wami" - powiedział ambasador USA.
I podkreślił, że między administracją amerykańską i polską jest pełna synchronizacja.
"Z punktu widzenia politycznego, pomiędzy administracją prezydenta Andrzeja Dudy a prezydenta USA Joe Bidena, oraz z punktu widzenia współpracy wojskowej i z punktu widzenia współpracy wywiadu, nie widziałem dotychczas takiej synchronizacji jaką widzę teraz" - powiedział ambasador USA.
Dodał, że ma też na myśli współpracę Amerykanów z szefem MSZ Zbigniewem Rauem oraz z szefem BBN Pawłem Solochem. "Mamy pełną synchronizację. Muszę powiedzieć, że jest to najlepsza rzecz jaką widziałem od wielu, wielu miesięcy" - podkreślił.
Stwierdził, że obecnie "około 10 tys. żołnierzy USA" jest rozmieszczonych w polskich bazach. "Nigdy bym nie pomyślał, (...) że będę jeździł z armią amerykańską po Polsce i będę latał amerykańskim Black Hawkiem do Rzeszowa" - powiedział.
Ambasador USA zapewnił, że Amerykanie będą starać się skierować do Polski pomoc dla uchodźców z Ukrainy. Jak wyjaśnił, temu m.in. służyło spotkanie z marszałek Sejmu, podczas którego poruszono kwestię finasowania takiej pomocy. "W USA rozmowa: "kto za to zapłaci?" już zaczyna się toczyć. Pojawia się bardzo dużo darczyńców po stronie amerykańskiej (...) Ten proces został uruchomiany" - powiedział Brzezinski. (PAP)
autorzy: Krzysztof Kowalczyk, Piotr Śmiłowicz, Karol Kostrzewa
kw/