"Z ogromnym żalem informujemy o śmierci Stanisława Tyma, wielkiej postaci polskiej kultury i mediów. Przez dekady meblował nam zbiorową wyobraźnię i kształtował poczucie humoru" - przekazano na stronie tygodnika.
Stanisław Tym to legenda polskiej sceny kabaretowej i filmowej. Największą popularność zapewniły mu kreacje w "Misiu", którego był scenarzystą i współreżyserem, a także w "Rejsie" Marka Piwowskiego, "Rozmowach kontrolowanych" Sylwestra Chęcińskiego oraz "Rysiu", którego sam zrealizował. W swoim dorobku artystycznym miał również udział w takich serialach, jak "Czterdziestolatek", "Czterdziestolatek dwadzieścia lat później", "Bank nie z tej ziemi", "Tylko miłość" czy "Spadkobiercy".
Pełnił m.in. funkcję dyrektora Teatru Dramatycznego w Elblągu (1983-1986). Jako reżyser współpracował z Teatrem Rampa w Warszawie (1987-1994) oraz stołecznym Teatrem Powszechnym (1994-2006). Pisał również sztuki teatralne (m.in. "Ciemny grylaż", "Kochany panie Ionesco!", "Rozmowy przy wycinaniu lasu") oraz słuchowiska radiowe.
W 1955 r. zadebiutował jako rysownik w gazetce Zakładów Przemysłu Cukierniczego 22 Lipca w Warszawie. "Byłem pracownikiem zakładu 22 Lipca, dawniej E. Wedel (...). I tam w zakładowym pisemku zamieszczono mój rysunek, który był rysunkiem satyrycznym, bo spirytus spożywczy był używany w tym zakładzie bardzo często do tych wszystkich czekoladek, a czasami - w czasie świąt Bożego Narodzenia, na śledzika na Wielkanoc - myśmy się spotykali przy tym spirytusie" - wspominał Tym w 2017 r. w Muzeum Karykatury im. Eryka Lipińskiego, gdzie zorganizowano retrospektywę jego rysunków.
Prace satyryczne Tyma drukowano m.in. w "Tygodniku Kulturalnym", "Rzeczpospolitej" i "Fotelu". Od lat 70. publikował również felietony. Jego teksty ukazywały się m.in. we "Wprost" i "Rzeczpospolitej". Przez ostatnich kilkanaście lat był związany z tygodnikiem "Polityka".
Artysta był laureatem wielu nagród, m.in. za najlepszy scenariusz do filmu "Rozmowy kontrolowane" na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni (1992 r.), Nagrody Kisiela dla najlepszego publicysty (1998 r.) oraz nagrody telewizyjnego Pegaza "za poczucie humoru i przenikliwość umysłu" (2002 r.). W 2004 r. uhonorowano go Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, a w 2005 r. - Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". W 2010 r. otrzymał tytuł Mistrza Mowy Polskiej, zaś w 2021 r. - Nagrodę 100-lecia ZAiKS-u.
Stanisław Tym zmarł w piątek po długiej chorobie. Miał 87 lat.
Artysta, dla którego nie było tematów tabu
Jan Kobuszewski sytuował go wśród dziesięciu najważniejszych komediopisarzy od początku istnienia teatru polskiego. Zdaniem Gustawa Holoubka był "wysłannikiem Pana Boga". W piątek w wieku 87 lat zmarł aktor, satyryk, scenarzysta i reżyser Stanisław Tym.
Stanisław Tym to legenda polskiej sceny kabaretowej i filmowej. Jerzy Trela mawiał o nim: "człowiek o nieprzeciętnej inteligencji i równie subtelnym poczuciu humoru". Jan Kobuszewski sytuował go obok Aleksandra Fredry, Antoniego Słonimskiego i Sławomira Mrożka wśród dziesięciu "najważniejszych komediopisarzy od początku istnienia teatru polskiego". Natomiast Gustaw Holoubek określał go mianem "wysłannika Pana Boga", który "bardzo dobrze spełnia swoje obowiązki".
Dla Tyma nie było tematów tabu - wszystko było kwestią smaku, kontekstu i osób, które słuchają danego żartu. "Śmiać się można ze wszystkiego. Świat daje się opisać w różny formalny sposób. Można go opisać muzyką, dramatem, komedią, tragedią. Ten sam świat, ci sami ludzie. Gdybym ja pisał 'Hamleta', to zacząłbym go inaczej" - powiedział w 2013 r. podczas spotkania z publicznością w warszawskim Domu Spotkań z Historią.
dap/ miś/ mow/kgr/