Wiceprzewodnicząca klubu Lewicy, kandydatka do Senatu z Warszawy w ramach paktu senackiego Magdalena Biejat podkreśliła, że dobra szkoła to jeden z kluczowych postulatów jej ugrupowania politycznego.
Mówiła, że "szkoła powinna służyć dzieciom, a nie temu czy innemu ministrowi, realizowaniu ideologii tego, czy innego rządu". Biejat podkreślała, że szkoła powinna służyć przygotowaniu uczniów i uczennic do życia w XXI wieku.
Mówiła też o konieczności zagwarantowania dobrych wynagrodzeń dla nauczycieli. "Postulujemy co najmniej 20-proc. podwyżki dla nauczycieli, po to, aby ci ludzie, którzy są odpowiedzialni za wykształcenie i wychowania naszych dzieci byli godnie nagradzani i chcieli zostać w tych szkołach" - mówiła Biejat.
Dodała, że szkoła powinna uczyć również jakie są prawa pracownicze i jak poradzić sobie na rynku pracy. Biejat mówiła również, że Lewica chce szkoły, w której dzieci mają prawo i dostęp do nowoczesnej i dostosowanej do ich wieku edukacji seksualnej.
Joanna Scheuring-Wielgus - "jedynka" Nowej Lewicy na sejmowej liście w Toruniu dodała, że lekcje religii powinny być prowadzone poza szkołą. "Religia według Lewicy powinna być poza szkołą, w salkach katechetycznych" - podkreśliła.
Politycy Lewicy zwracali również uwagę na problem psychiatrii dziecięcej. (PAP)
autor: Karol Kostrzewa
pp/