"Zmiany klimatu to jedno z największych wyzwań, przed jakimi stoimy. Możemy przekształcić je w szansę na postęp, zapewniając miejsca pracy, podnosząc jakość i odporność naszych społeczeństw oraz oferując prawdziwą przyszłość dla innowacji i naszego przemysłu. Energia jądrowa ma wszelkie atuty, aby stać się częścią rozwiązania pozwalającego osiągnąć cele klimatyczne, które wyznaczyliśmy sobie na rok 2050" - przekonywał premier Belgii Alexander De Croo, zapowiadając szczyt.
Wtórował mu dyrektor generalny MAEA, Rafael Mariano Grossi: "Energia jądrowa jest niezwykłym zasobem, którego pełny potencjał musimy wykorzystać, jeśli chcemy powstrzymać zmiany klimatyczne. Narracja, która przeciwstawia energię jądrową energii wiatrowej i słonecznej, jest błędna. Nadszedł czas, abyśmy uświadomili sobie prawdę, by przywódcy pociągnęli za niezbędne dźwignie i pomogli w osiągnięciu globalnych celów klimatycznych".
Polskę na szczycie będzie reprezentować premier Donald Tusk.
Z Brukseli Artur Ciechanowicz (PAP)
kno/