Na piątkowej konferencji prasowej podkreślono, że podwyżki wynagrodzeń dla pracowników sektora społecznego to efekt starań członkini Nowej Lewicy Agnieszki Dziemianowicz-Bąk - ministry rodziny, pracy i polityki społecznej.
"Rada Ministrów zaksięgowała środki gwarantujące wypłacanie dodatków do końca 2027 r., łącznie 10,1 mld zł w perspektywie czteroletniej. Już od lipca etatowi pracownicy sektora społecznego otrzymają podwyżkę w wysokości 1000 zł brutto. W szczególności podwyżki obejmą pracowników samorządowych pomocy społecznej, systemu pieczy zastępczej i wsparcia rodziny, a także placówek opieki nad dziećmi do trzech lat" - powiedział wicewojewoda Piotr Kozdrowicki.
Zaprezentował też szczegółowe dane dotyczące mieszkańców Dolnego Śląska, których obejmą podwyżki. Chodzi o instytucje opieki nad małymi dziećmi, jednostki wsparcia rodziny i pieczy zastępczej, rodziny zastępcze, rodzinne domy dziecka i domy pomocy społecznej. Łącznie ponad 9 tys. osób, z czego ponad 2 tys. z Wrocławia.
"Pieniądze, mimo że dotyczą pracowników samorządowych, w całości pochodzą z budżetu państwa, a gminy nie będą musiały dopłacać ani złotówki do podwyżek wynagrodzeń swoich pracowników. Przyznane środki nie mogą pomniejszać dotychczas pobieranego wynagrodzenia ani zastępować innych przyznanych dodatków przez pracodawcę" - stwierdziła wrocławska radna Anna Kołodziej.
Zapewniła też, że w ministerstwie trwają konsultacje nad projektem rozporządzenia podnoszącego wynagrodzenia wszystkich pracowników samorządowych.(PAP)
autor: Michał Torz
mar/