Premier Japonii do Chin: znieście zakaz importu w związku z Fukushimą; poziom radioaktywności w normie

2023-08-25 13:19 aktualizacja: 2023-08-25, 13:43
 Chiny wprowadziły całkowity zakaz importu owoców morza i produktów pochodzenia morskiego z Japonii Fot. PAP/EPA/MARK R. CRISTINO
Chiny wprowadziły całkowity zakaz importu owoców morza i produktów pochodzenia morskiego z Japonii Fot. PAP/EPA/MARK R. CRISTINO
W reakcji na rozpoczęcie w czwartek uwalniania wody z uszkodzonej japońskiej elektrowni atomowej Fukushima Chiny natychmiast wprowadziły całkowity zakaz importu owoców morza i produktów pochodzenia morskiego. Japoński premier Fumio Kishida zaapelował do Chin o zniesienie zakazu i przystąpienie do naukowej debaty. Analiza pierwszych próbek spuszczonej wody wykazała w piątek, że stężenie trytu mieści się w bezpiecznych granicach.

W lipcu Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (IAEA) dała Japonii zielone światło na rozpoczęcie operacji uwalniania do Oceanu Spokojnego oczyszczonej radioaktywnej wody z uszkodzonej elektrowni jądrowej Fukushima Daiichi, stwierdzając, że operacja będzie miała "znikomy wpływ radiologiczny na ludzi i środowisko".

Analiza pierwszych próbek pokazała, że stężenie trytu w wodzie morskiej wokół elektrowni jest znacznie niższe niż limit bezpieczeństwa wynoszący 1500 bekereli na litr (Bq/l) – poinformował w piątek rzecznik firmy TEPCO, operatora elektrowni. Limit ustalony przez TEPCO jest 40 razy niższy od ogólnojapońskiej normy wynoszącej 60 000 Bq/l i blisko siedem razy niższy od limitu ustalonego przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) dla wody pitnej - 10 000 Bq/l.

W czwartek władze Chin wprowadziły całkowity zakaz importu owoców morza i produktów pochodzenia morskiego z Japonii.

"Poprosiliśmy o wycofanie zakazu importu kanałami dyplomatycznymi. Zdecydowanie zachęcamy do dyskusji wśród ekspertów w oparciu o podstawy naukowe" – zareagował w czwartek Kishida, cytowany przez agencję Kyodo.

Od 2011 r., kiedy doszło do uszkodzenia elektrowni w wyniku potężnego trzęsienia ziemi i tsunami, Chiny blokowały import owoców morza z 10 prefektur.

Z ekonomicznego punktu widzenia konsekwencje zakazu dostaw japońskiej żywności są minimalne – powiedział agencji Reutera Stefan Angrick, ekonomista z Moody's Analytics.

W ubiegłym roku wartość eksportu japońskich owoców morza do Chin wyniosła 87,1 mld jenów (2,5 mld zł), co czyni je największym importerem. Drugi największy rynek zbytu, Hongkong, wprowadził zakaz importu z 10 prefektur. Według danych rządu w Tokio sprzedaż do Chin i Hongkongu stanowiła 42 proc. całego japońskiego eksportu produktów morskich w 2022 roku. Jednak ten sektor stanowi mniej niż 1 proc. japońskiego handlu międzynarodowego, a zakaz importu dotknie ok. 8 proc. wszystkich japońskich firm eksportujących towary do Chin.

Chińska państwowa firma National Salt Industry Group, największy na świecie producent soli kuchennej, poinformowała, że zwiększa dostawy, ponieważ na niektórych platformach handlowych i w sklepach zaczęło brakować soli – pisze w piątek agencja Reutera.

Telewizja NHK podała, że w 2021 r. chińska elektrownia atomowa w Qinshan, we wschodniej prowincji Zhejiang, spuściła do morza 218 bilionów bekereli radioaktywnego trytu, czyli ok. dziesięciu razy więcej niż przewidują plany uwolnienia 22 bilionów bekereli z elektrowni Fukushima Daiichi w ciągu jednego roku. Ten sam argument padł z ust głównego sekretarza japońskiego rządu Hirokazu Matsuno jeszcze w lipcu w odpowiedzi na krytykę ze strony Pekinu. (PAP)

kno/