Premier Norwegii: antysemityzm w moim kraju rośnie w siłę

2025-01-28 10:54 aktualizacja: 2025-01-28, 13:58
Jonas Gahr Store Fot. PAP/Piotr Nowak
Jonas Gahr Store Fot. PAP/Piotr Nowak
Premier Norwegii Jonas Gahr Stoere, który w poniedziałek razem z następcą norweskiego tronu księciem Haakonem uczestniczył w uroczystościach upamiętniających 80. rocznicę wyzwolenia niemieckiego, nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau, przyznał, że jego kraj mierzy się ze wzrostem antysemityzmu.

Wrogość wobec narodu żydowskiego jest - według szefa rządu Norwegii - coraz poważniejszym problemem również w wielu innych krajach.

W opublikowanym po powrocie z Polski oświadczeniu Stoere przyznał, że Norwegia, podobnie jak wiele innych krajów, doświadcza coraz częstszych i groźniejszych postaw antyżydowskich. Rosnący antysemityzm i inne formy dyskryminacji zostały przez niego uznane za wyzwanie, któremu należy stawiać czoła niezależnie od tego, wobec kogo wyrażana jest nienawiść.

„Rzeź Żydów podczas Holokaustu nie ma sobie równych w historii. Wszyscy mamy obowiązek zwalczania antysemityzmu” - podkreślił premier.

Holokaust w Norwegii przeżyło 37 z 772 Żydów, którym nie udało się w czasie niemieckiej okupacji uciec do Szwecji. Norweskie władze kolaboracyjne od wiosny 1942 prowadziły własny obóz koncentracyjny w Berg na południe od Oslo, który udało się przetrwać 9 ocalałym.

Od października 2024 w Norwegii obowiązuje czwarty w pięciostopniowej skali poziom zagrożenia terrorystycznego. Został on wprowadzony w związku z licznymi informacjami operacyjnymi o wysokim ryzyku ataków na społeczność żydowską oraz instytucje izraelskie w Norwegii.

Z Oslo Mieszko Czarnecki (PAP)

cmm/ mal/ know/