Premier Norwegii: weźmiemy udział w utrzymaniu zawieszenia broni w Ukrainie
Premier Norwegii Jonas Gahr Stoere zadeklarował w sobotnim wywiadzie dla dziennika "VG", że jego kraj jest gotowy uczestniczyć w zapewnieniu przestrzegania zawieszenia broni w Ukrainie. Zastrzegł, że decyzja o wysłaniu norweskich wojsk jeszcze nie zapadła.

Stoere powiedział, że jego kraj będzie uczestniczyć na każdym etapie w działaniach mających doprowadzić do wstrzymania rosyjskiej agresji na Ukrainę. Norweski udział dotyczyć będzie wypracowywania zawieszenia broni, jego przestrzegania przez Kijów i Moskwę oraz prac nad osiągnięciem trwałego pokoju - dodał.
"W ten czy inny sposób przyczynimy się do pokoju w Ukrainie, choć decyzji o tym, czy wyślemy naszych żołnierzy, jeszcze nie podjęliśmy" - powiedział w rozmowie z "VG".
Norweski premier powiedział, że przed podjęciem decyzji o wysłaniu wojsk oczekuje wspólnego wypracowania zasad, na których opierać się będzie zawieszenie broni. Do rozstrzygnięcia pozostają kwestie takie jak: charakter międzynarodowych sił (które miałyby strzec przestrzegania zawieszenia broni - PAP), zakres ich uprawnień i odpowiedzialności, a także sposób monitorowania przestrzegania rozejmu.
"Należy stale przypominać o konieczności wywierania nacisku na Moskwę"
Stoere zwrócił uwagę, że wobec gotowości Ukrainy na bezwarunkowe zawieszenie broni Rosja odpowiada stawianiem kolejnych warunków. W jego opinii amerykańskim negocjatorom należy stale przypominać o konieczności wywierania nacisku na Moskwę w działaniach na rzecz zakończenia walk w Ukrainie.
Z Oslo Mieszko Czarnecki (PAP)
cmm/ akl/