Premier o Macierewiczu: tak kończy "architekt smoleńskiego piekła"

2024-10-24 17:31 aktualizacja: 2024-10-25, 07:40
Premier Donald Tusk Fot. PAP/Adam Warżawa
Premier Donald Tusk Fot. PAP/Adam Warżawa
24 wnioski do prokuratury; tak kończy "architekt smoleńskiego piekła", prowokator i notoryczny kłamca, Antoni Macierewicz - ocenił w czwartek premier Donald Tusk po prezentacji wniosków z raportu zespołu badającego prace podkomisji do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej.

"24 wnioski do prokuratury. Tak kończy architekt smoleńskiego piekła, prowokator i notoryczny kłamca, Antoni Macierewicz. To on na polecenie Jarosława Kaczyńskiego rozpętał polityczną wojnę domową, która ogarnęła cały kraj na długie lata. Zbrodnia i kara" - napisał premier na platformie X.

W czwartek Ministerstwo Obrony Narodowej zaprezentowało wnioski z raportu zespołu badającego prace podkomisji do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej. Podkomisję w 2016 r. powołał szef MON Antoni Macierewicz, który w 2018 r. został jej przewodniczącym.

MON uważa, że prace podkomisji smoleńskiej były nierzetelne, jej członkowie nie mieli kwalifikacji do badania wypadków lotniczych, a opinie ekspertów zostały przemilczane lub przeinaczone tak, aby pasowały do hipotezy o wybuchu, do którego miałby dojść na pokładzie samolotu Tu-154M. Kierownictwo MON zapowiedziało złożenie w prokuraturze 41 zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstw.

Blisko 800-stronicowy raport będzie stanowił podstawę do zawiadomień do prokuratury; mają być one zostać złożone jeszcze w czwartek. 24 zawiadomienia dotyczą Macierewicza i związane są m.in. z przekroczeniem uprawnień w celu osiągnięcia osobistej korzyści, niedopełnieniem obowiązków, fałszerstwem i łapownictwem oraz dopuszczeniem osób trzecich do prac podkomisji. Kolejne 10 zawiadomień dotyczy byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka.

Wiceszef MON Cezary Tomczyk poinformował, że są to nowe zawiadomienia, ponieważ zawiadomienia w sprawie zniszczenia samolotu TU-154 nr 102 i zagubienia dowodów, ze względu na swoją pilność zostały złożone wcześniej.

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że zespół negatywnie ocenił działanie podkomisji smoleńskiej we wszystkich badanych aspektach: gospodarności, legalności, celowości oraz rzetelności. Oświadczył, że celem działania podkomisji smoleńskiej było osiąganie celów politycznych i dzielenie społeczeństwa, a nie dochodzenie do prawdy.

Podkomisja smoleńska została powołana na mocy rozporządzenia z 2016 r. Podkomisja smoleńska złożyła w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zamachu na prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz morderstwa pozostałych 95 osób podróżujących Tu-154 10 kwietnia 2010 r.

Po objęciu władzy przez rząd Donalda Tuska, 15 grudnia ub.r., została rozwiązana. W styczniu br. został powołany zespół ds. oceny funkcjonowania podkomisji smoleńskiej. W jego skład weszło ok. 20 ekspertów i ekspertek. (PAP)

wni/ sdd/ lm/ mar/