Premier zwalnia Mariusza Kamińskiego z obowiązku zachowania tajemnicy. Tuż przed posiedzeniem komisji

2024-04-22 11:28 aktualizacja: 2024-04-22, 19:03
Mariusz Kamiński w prokuraturze Fot. PAP/Paweł Supernak
Mariusz Kamiński w prokuraturze Fot. PAP/Paweł Supernak
Nauczony doświadczeniem zwolniłem Mariusza Kamińskiego z dochowania tajemnicy. Jako premier mam do tego prawo i obowiązek, aby umożliwić efektywne przesłuchanie pana Kamińskiego przed komisją śledczą - poinformował w poniedziałek premier Donald Tusk.

"Przypomniałem sobie po prostu wymówki Jarosława Kaczyńskiego, który mówił, że nie może nic powiedzieć, bo nie został przeze mnie zwolniony z tajemnicy" - powiedział szef rządu podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.

W połowie marca br. prezes PiS Jarosław Kaczyński złożył niepełne przyrzeczenie przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa. Jak tłumaczył, komisja nie dysponuje zgodą premiera na zwolnienie go z tajemnic klauzulowanych. Kaczyński zwracał uwagę na jeden z zapisów ustawy o komisjach śledczych (art. 11 e). "Mówi on, że osoba przesłuchiwana nie może ujawnić tajemnic klauzulowanych, tzn. tajne i ściśle tajne, tych najwyższych klauzul, jeżeli nie ma odpowiedniej zgody ze strony osoby uprawnionej. W tym wypadku osobą uprawnioną jest premier" - oświadczał Kaczyński.

autorzy: Marcin Jabłoński, Edyta Roś

mar/