O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Prezydent Libanu: Izrael musi się wycofać z południa kraju do 26 stycznia

Izrael musi wycofać się z południa kraju do 26 stycznia - oświadczył w sobotę prezydent Libanu Joseph Aoun podczas spotkania z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem. Zaznaczył w rozmowie, jak ważne jest dla przyszłości kraju, aby Izrael wycofał swoje siły.

Prezydent Libanu  Joseph Aoun.  Fot. PAP/EPA/ 	WAEL HAMZEH
Prezydent Libanu Joseph Aoun. Fot. PAP/EPA/ WAEL HAMZEH

Według oświadczenia zamieszczonego na platformie X przez gabinet Aouna, prezydent Libanu przekazał Guterresowi, że Izrael łamie ustalenia zawarte w porozumieniu, które weszło w życie 27 listopada ub.r.

Zgodnie z ustaleniami Izrael jest zobowiązany wycofać się z południa Libanu w ciągu 60 dni, a szyicka organizacja Hezbollah musi również wycofać swoich bojowników i zabrać broń z południa kraju.

Więcej

Prezydent Francji Emmanuel Macron i prezydent Libanu Joseph Aoun. Fot. PAP/EPA/	WAEL HAMZEH

Prezydent Francji zaapelował o szybsze wycofanie sił izraelskich z południa Libanu

Siły izraelskie nadal prowadzą operację na terytorium Libanu

Guterres zapewnił, że ONZ zrobi wszystko, aby Izrael wycofał się w czasie, określonym w porozumieniu. Ponadto zwrócił uwagę, że siły izraelskie nadal prowadzą operację na terytorium Libanu, co jest wbrew 1701 rezolucji ONZ.

Dokument został przyjęty w 2006 r. po poprzedniej wojnie Izraela z Hezbollahem. Zakładał m.in. wycofanie się wspieranej przez Iran szyickiej grupy z południa Libanu i przejęcie kontroli nad tym terem przez rząd w Bejrucie. Rezolucja nigdy nie została w pełni wdrożona. Hezbollah pozostał na południu Libanu i rozbudował tam swoją infrastrukturę. Władze w Bejrucie zarzucały łamanie zapisów rezolucji również Izraelowi.

Mimo zapewnień Izrael nadal przeprowadza ataki na południu kraju, tłumacząc, że niszczy pozycje Hezbollahu. Tymi działaniami siły izraelskie łamią ustalenia porozumienia, zgodnie z którymi nie mogą prowadzić ostrzału i powinny wycofać się za rzekę Litanię, która jest oddalona o 30 km od granicy libańsko izraelskiej.(PAP)

awm/ zm/gn/

Zobacz także

  • Bank Światowy: odbudowa Libanu pochłonie co najmniej 11 mld dolarów. Fot. PAP/EPA/WAEL HAMZEH

    Bank Światowy: na odbudowę Libanu potrzeba co najmniej 11 mld dolarów

  • Premier Libanu Nawaf Salam. Fot. PAP/EPA/ WAEL HAMZEH. Fot. PAP/EPA/	WAEL HAMZEH

    Liban. Rząd Nawafa Salama otrzymał wotum zaufania w parlamencie

  • Pogrzeb byłego szefa Hezbollahu. Fot. PAP/EPA/WAEL HAMZEH

    Dziesiątki tysięcy osób w Libanie biorą udział w pogrzebie byłego szefa Hezbollahu

  • Izraelska armia. Fot. PAP/EPA/	ATEF SAFADI

    Izraelskie wojska chcą pozostać w Libanie do końca lutego

Serwisy ogólnodostępne PAP