Prof. Tadeusz Kowalski: nie ma nic dziwnego w tym, że Orlen nie chce wydawać gazet

2024-06-25 08:15 aktualizacja: 2024-06-25, 10:58
Członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Tadeusz Kowalski. fot. PAP/Albert Zawada
Członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Tadeusz Kowalski. fot. PAP/Albert Zawada
Nie ma nic dziwnego w tym, że Orlen, zajmujący się przemysłem paliwowym i energetycznym nie chce wydawać gazet, które mogłyby podlegać naciskom - powiedział PAP medioznawca i członek KRRiT prof. Tadeusz Kowalski, odnosząc się do zapowiedzi sprzedaży Polska Press przez Orlen.

O tym, że Orlen chce poprzez sprzedaż Polska Press pokazać, że będzie "niezależny od politycznych wpływów" powiedział w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "Financial Times" prezes koncernu Ireneusz Fąfara.

"Przeczytałem informację, że Orlen nie widzi potrzeby prowadzenia działalności prasowej. Nie ma w tym nic dziwnego, że zajmujący się przemysłem paliwowym i energetycznym koncern nie chce wydawać gazet, które mogłyby podlegać rozmaitym naciskom, także politycznym. Jest to ruch oczekiwany i potrzebny. Rodzi się jednak pytanie, czy znajdą się oferenci komercyjni, czy ktoś zdecyduje się zainwestować w to przedsięwzięcie, kupić całość lub poszczególne tytuły" - powiedział prof. Kowalski.

Ocenił, że "trudno tu coś wyrokować". "Przy kryzysie mediów drukowanych atrakcyjna jest część internetowa Polska Press, która ma dość spory zasięg i pewnie może być wykorzystana, jako główne narzędzie biznesowe" - zwrócił uwagę.

"Jest to ruch oczekiwany przez środowisko mediów, natomiast pojawia się pytanie – jak zareaguje na to rynek? Na to nie potrafię w tej chwili odpowiedzieć. Choć oczywiście mam swoje typy, kto mógłby być zainteresowany, ale nie będę tego w tej chwili komentował" - zaznaczył członek KRRiT.

W swej poniedziałkowej publikacji "Financial Times" przypomniał, że w 2020 r. Orlen zgodził się kupić Polska Press, największego w Polsce właściciela gazet regionalnych, od niemieckiej firmy Verlagsgruppe Passau. Przejęcie nastąpiło po zapowiedzi ówczesnego rządu PiS dotyczącej "repolonizacji" mediów i odcięcia zagranicznych wpływów na ten sektor.

"Muszę podkreślić, że spółka medialna Polska Press jest nam absolutnie niepotrzebna" - powiedział w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie brytyjskiemu dziennikowi prezes Orlenu. "Będziemy szukać inwestora, który będzie w stanie kupić ją od nas po uczciwej cenie" - zapowiedział jednocześnie Fąfara.

Jak podał "Financial Times" Fąfara oświadczył też, że chce usunąć Orlen z norweskiej listy obserwacyjnej i rozwiać obawy akcjonariuszy dotyczące wpływu polityków na strategię koncernu. "Inwestorzy mają tendencję do unikania firm zaangażowanych politycznie, ponieważ są one postrzegane jako nieprzewidywalne i ryzykowne" - wyjaśnił.

W 2023 r. rada etyki norweskiego państwowego funduszu naftowego, który ma 0,4 proc. udziałów w Orlenie, wpisała koncern na listę obserwacyjną z powodu implikacji przejęcia Polska Press dla wolności prasy i wolności słowa w Polsce. (PAP)

autor: Tomasz Szczerbicki, Katarzyna Krzykowska

kh/