2024-12-02 10:51 aktualizacja: 2024-12-02, 11:08
Dym unosi się w wyniku nalotu w północnej Syrii. EPA/Mohammed Al-Rifai
Proirańskie irackie ugrupowania zbrojne przekroczyły ostatniej nocy granice Syrii, aby wesprzeć siły rządowe - podała w poniedziałek agencja Reutera powołując się na źródła w armii syryjskiej. Bojownicy zmierzają na teren, na którym toczą się walki między rebeliantami a wojskami reżimu Baszara el-Asada.
Wysoki rangą przedstawiciel armii syryjskiej przekazał, że do walk dołączyli członkowie szyickiej Brygady Fatmidów (Liwa al-Fatemijun), wyszkolonej przez irańską Gwardię Rewolucyjną i skupiającej bojowników pochodzenia afgańskiego oraz Kataib Hezbollach - radykalnej szyickiej grupy dążącej do ustanowienia w Iraku proirańskiego rządu.
Granicę przekroczyły również "dziesiątki" sprzymierzonych z Iranem irackich bojowników Sił Mobilizacji Ludowej.
"Są to świeże posiłki wysłane, aby pomóc naszym towarzyszom na linii frontu na północy" - oświadczył wysoki stopniem oficer syryjski.
Brytyjski portal Sky News Arabic poinformował w poniedziałek, że także Hezbollah przerzucił część swoich sił z Libanu do Syrii.
Jak przypomniała agencja Reutera, w czasie wojny domowej Iran wysłał do Syrii tysiące członków szyickich milicji, które obok sił rosyjskich umożliwiły reżimowi Asada zmiażdżenie rebelii i odzyskanie większości terytorium. Zdaniem wojskowych to właśnie brak tych sił na miejscu przyczynił się do szybkiego opuszczenia przez armię syryjską miasta Aleppo w ubiegłym tygodniu. (PAP)
os/ ap/ kp/
