O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Ratownicy odnaleźli ciało szóstego zaginionego górnika w kopalni Pniówek

Ratownicy, prowadzący poszukiwania górników zaginionych po ubiegłorocznej katastrofie w kopalni Pniówek, odnaleźli ciało kolejnego z nich – podał rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy kopalnia, Tomasz Siemieniec.

Ratownicy, Fot. Dawid Lach/JSW
Ratownicy, Fot. Dawid Lach/JSW

"Ratownicy odnaleźli kolejnego, szóstego zaginionego górnika. Teraz trwają przygotowania do wytransportowania górnika na powierzchnię. Po wytransportowaniu poszkodowanego ze ściany N-6, ratownicy będą poszukiwać ostatniego z zaginionych" – przekazał Siemieniec.

W poprzednich godzinach ratownicy przebili się przez zawalony wlot ściany wydobywczej N-6 i rozpoczęli jej penetrację. Aby dostać się w rejon ściany, musieli odgruzować jej wlot, gdzie nastąpił zawał. Później rozpoczęło się przewietrzanie tego rejonu z wykorzystaniem tzw. lutniociągu. Po uzyskaniu odpowiedniej atmosfery, ratownicy mogli rozpocząć penetrację ściany.

"Od wczoraj ratownicy spenetrowali dokładnie 168 metrów ściany, przebierając po drodze liczne obwały. W nocy do ściany wpuszczono psa tropiącego z Sudeckiej Grupy GOPR, który wskazał potencjalne miejsca, gdzie mogą znajdować się poszkodowani górnicy" - poinformował Siemieniec.

Akcję utrudnia wysoka, przekraczająca 30 stopni Celsjusza temperatura, jednak pozostałe parametry w penetrowanym rejonie są w normie - ściana jest odpowiednio przewietrzona, nie ma zagrożenia wybuchem metanu, zmniejszyła się też wilgotność.

Ciała odnalezionych w poniedziałek pięciu innych zaginionych są już na powierzchni - przewieziono je do zakładu medycyny sądowej. Rozpoczął się też proces identyfikacji. To członkowie zastępu ratowniczego, który po pierwszym wybuchu metanu szedł z pomocą poszkodowanym górnikom. Wówczas metan wybuchł po raz kolejny.

20 kwietnia zeszłego roku w wyniku serii wybuchów metanu życie w kopalni Pniówek straciło 16 górników i ratowników górniczych, którzy po pierwszym wybuchu ruszyli z pomocą poszkodowanym. Siedmiu z nich pozostało za tamami, które po katastrofie odgrodziły rejon pożaru od pozostałych wyrobisk.

Aby dotrzeć do zaginionych, trzeba było wydrążyć nowy, niespełna 350-metrowy chodnik, równoległy do otamowanej ściany wydobywczej. Prace trwały kilka miesięcy. W sobotę ratownicy przebili się w rejon katastrofy i rozpoczęli jego penetrację, w poniedziałek nad ranem odnajdując ciała pięciu z siedmiu górników.(PAP)

autor: Mateusz Babak

kw/

Zobacz także

  • Akcja ratownicza po wybuchu metanu, 2022 r., Fot. PAP/Zbigniew Meissner

    Katastrofa w kopalni Pniówek. Kolejny podejrzany w śledztwie

  • Wybuch w kopalni Pniówek w 2022 roku. Fot. PAP/Zbigniew Meissner

    Ciało ostatniego górnika znalezione. Koniec akcji poszukiwawczej w kopalni Pniówek

  • Akcja ratownicza po wybuchu metanu, 2022 r., Fot. PAP/Zbigniew Meissner

    Ruszyła akcja poszukiwawcza siedmiu zaginionych górników w kopalni Pniówek

  • Fot. PAP/Zbigniew Meissner

    Powstanie 350-metrowy chodnik, którym ratownicy pójdą po 7 zaginionych w kopalni Pniówek

Serwisy ogólnodostępne PAP