Rozpoczyna się operacja "Wschodnia Zorza"

2024-07-31 12:47 aktualizacja: 2024-07-31, 15:17
Żołnierze na granicy polsko-białoruskiej Fot. X/MON
Żołnierze na granicy polsko-białoruskiej Fot. X/MON
Od 1 sierpnia rozpoczyna się operacja wojskowa "Wschodnia Zorza" - poinformował w środę dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych gen. Maciej Klisz. Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że ta operacja to sprawa bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej.

Szef MON, a także m.in. dowódca operacyjny wzięli w środę w wojskowej bazie w podbiałostockich Karakulach udział w uroczystości inaugurującej operację "Bezpieczne Podlasie", która będzie realizowana od 1 sierpnia.

Równolegle z tą operacją - jak poinformowało Wojsko Polskie - 1 sierpnia rozpocznie się operacja "Wschodnia Zorza", której celem jest wzmocnienie systemu obrony powietrznej Polski w odpowiedzi na agresję Rosji na Ukrainę, co zwiększyło ryzyko naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej.

Kosiniak-Kamysz pytany przez PAP o tę operację powiedział, że jest to "sprawa bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej".

"To sprawa niezwykle ważna. Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej stało się tematem międzynarodowym. Mówiłem na szczycie NATO. Spotykając się z ministrami obrony innych państw naszych sojuszników, zawsze podkreślam, że Polska spośród członków NATO jest najbardziej narażona na różnego rodzaju zdarzenia o charakterze albo intencjonalnym albo przypadkowym, (...) ale zawsze niebezpiecznym dla Rzeczpospolitej, dla Sojuszu Północnoatlantyckiego" - podkreślił minister.

Jak mówił, rakiety rosyjskie przekroczyły polską granicę w tym roku, a także w latach ubiegłych. Przypomniał o wybuchu rakiety w Przewodowie (Lubelskie), w wyniku czego zginęło dwóch Polaków.

Kosiniak-Kamysz powiedział też, że ochrona polskiego nieba odbywa się w kilku obszarach, takich jak rozpoznanie, systemy obrony powietrznej, przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Dodał, że otrzymał zapowiedź od Wielkiej Brytanii, że nie tylko jej wojska inżynieryjne będą brały udział w budowie "Tarczy Wschód", ale w przyszłym roku w obronę polskiego nieba zostaną zaangażowane brytyjskie myśliwce Eurofighter.

Operacja "Wschodnia Zorza". Gen. Maciej Klisz podaje szczegóły

O szczegółach operacji "Wschodnia Zorza" powiedział dowódca operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Maciej Klisz. "Dowództwo operacyjne przygotowało projekt operacji +Wschodnia Zorza+, której głównym celem jest konsolidacja wszystkich wysiłków (...), czyli nie są to tylko i wyłącznie siły i środki systemu obrony powietrznej, nasze, narodowe, ale też kwestie związane z operacją prowadzoną przez sojuszników i operacją prowadzoną przez Sojusz Północnoatlantycki na wschodniej flance NATO" - mówił.

Stąd - jak podkreślił - we wzmocnienie polskiego systemu obrony powietrznej w operację "Wschodnia Zorza" wciągnięte są siły sojusznicze m.in. amerykańskie i brytyjskie. Dodał, że wojsko spodziewa się obecności nie tylko amerykańskich czy włoskich statków powietrznych, ale też brytyjskich.

Generał poinformował, że 1 sierpnia aktywowane zostaną dwie operacje "Bezpieczne Podlasie" i "Wschodnia Zorza", aby - jak przekonywał - "obywatele Polski mogli czuć się bezpiecznie".

Wojsko Polskie na swojej stronie internetowej podało, że operacja "Wschodnia Zorza" obejmie obszar wschodniej i północno-wschodniej Polski. W ramach operacji będzie prowadzone stałe monitorowanie przestrzeni powietrznej, reakcja na wykryte naruszenia, współpraca z sojusznikami oraz szkolenia.(PAP)

mar/