Rządząca obecnie Partia Socjaldemokratyczna (PSD) oraz Partia Narodowo-Liberalna (PNL), partia mniejszości węgierskiej (UDMR) oraz parlamentarna grupa posłów reprezentujących inne mniejszości narodowe doszły do porozumienia w sprawie m.in. utrzymania systemu podatku liniowego, usprawnienia administracji publicznej i zwiększania inwestycji w infrastrukturę.
W komunikacie po wtorkowych rozmowach nie wspomniano o opozycyjnej partii USR, która początkowo przyłączyła się do umowy dotyczącej sformowania szerokiej proeuropejskiej koalicji. Bloomberg podkreśla, że USR krytykowała pozostałe partie za brak realistycznych planów naprawy finansów publicznych i zmniejszenia deficytu budżetowego, który jest największy w UE.
Koalicja trzech partii i grupy posłów reprezentujących mniejszości, bez USR, dysponowałaby większością miejsc w parlamencie – podał Bloomberg.
W niedawnych wyborach parlamentarnych PSD zdobyła 22 proc., PNL – 14 proc., USR - 12 proc., a partia mniejszości węgierskiej UDMR – ponad 6 proc. głosów. Liderka USR Lasconi zajęła natomiast drugie miejsce w I turze wyborów prezydenckich, które zostały następnie unieważnione przez Sąd Konstytucyjny.
Koalicję partii proeuropejskich niektórzy eksperci określają jako „kordonową” wobec posiadających w parlamencie ponad 30 proc. mandatów ugrupowań radykalnie prawicowych – AUR (Związek na rzecz Jedności Rumunów), S.O.S Romania i Partii Ludzi Młodych (POT).(PAP)
wia/ bst/gn/