![Elektrownia atomowa Fot. PAP/UPPA/Photoshot (zdjęcie ilustracyjne)](/sites/default/files/styles/main_image/public/202405/a%20a%20ok.jpg?itok=6istOYGR)
Rząd Tuska przygotowuje się obecnie do podjęcia decyzji o wyborze lokalizacji drugiej elektrowni jądrowej. Oficjalnych rozstrzygnięć, czy w ogóle ona powstanie, jeszcze nie ma.
Niezależnie od tego potencjalni dostawcy technologii już rozpoczęli wyścig do drugiej lokalizacji. Pierwsi – wedle informacji "RP" – chcą tu być Francuzi. O podtrzymaniu propozycji dotyczącej elektrowni jądrowej zapewniał premiera Donalda Tuska na ostatnim spotkaniu prezydent Emmanuel Macron. Zdaniem dziennika, francuski koncern EDF nadal podtrzymuje ofertę przedłożoną Warszawie w 2021 r. Macron miał teraz zadeklarować, że EDF przy wsparciu francuskiego rządu jest gotowy wybudować elektrownię jądrową we wskazanej lokalizacji.
"Francuzi liczą, że przekonają Polaków kwestią finansowania" – pisze dziennik, z którego informacji wynika, że "EDF w przypadku drugiej lokalizacji jest w stanie przy wsparciu Paryża zaangażować się kapitałowo i w efekcie podzielić się kosztem".(PAP)
gn/