Niemiecka minister spotka się ze swymi odpowiednikami z Francji i Polski, Stephanem Sejourne i Radosławem Sikorskim, w La Celle-Saint-Cloud pod Paryżem.
„Nasza siła polega właśnie na tym, że we Francji, w Polsce i w Niemczech patrzymy na naszą Europę z różnej perspektywy. Ludzie w Europie słusznie oczekują, że będzie to źródłem impulsów do działania. Jest wiele do zrobienia i chcemy się tym zająć" – dodała Baerbock.
„Między Bordeaux, Bochum i Białymstokiem mieszka blisko 190 milionów ludzi – to prawie połowa ludności Unii Europejskiej. Spójność Europy jest naszym ubezpieczeniem na życie zwłaszcza w czasach, w których Rosja uderza w europejski ład pokojowy, kryzysy na całym świecie są przyczyną niepokojów, a tendencje wrogie demokracji podkopują fundamenty europejskich wartości” – oświadczyła szefowa niemieckiej dyplomacji.
Jak wyjaśniła, współpraca ma posłużyć jeszcze lepszemu wsparciu Ukrainy, co „wzmacnia bezpieczeństwo nas wszystkich”.
„Nadal budujemy naszą Unię Europejską, by była wytrzymała na trudne warunki i zdolna do działania w przyszłości, gdy będzie liczyć 30 państw członkowskich i więcej. Wzmacniamy współpracę i jedność naszych obywatelek i obywateli. W Paryżu, w Warszawie i w Berlinie - jednoczy nas bowiem głębokie przekonanie, że wspólne europejskie odpowiedzi są lepszymi odpowiedziami. To część naszego europejskiego DNA. I jest to kluczowe dla zaufania obywatelek i obywateli do Europy” – podsumowała Baerbock. (PAP)
jc/