Według organizacji zdecydowana większość dzieci ze Strefy Gazy wymaga wsparcia psychologicznego. "Mają lęki, cierpią na brak apetytu. Nie mogą spać, a świst pocisków wywołuje u nich panikę" - przyznał szef regionalnego biura komunikacji UNICEF, Jonathan Crickx.
"Naszym zdaniem już przed wojną nawet pół miliona palestyńskich dzieci wymagało pomocy psychiatrycznej lub psychologicznej. Obecnie takiej pomocy potrzebują niemal wszyscy" - oznajmił Crickx.
40 proc. mieszkańców Strefy Gazy nie przekroczyło 15. roku życia.
Trwająca w Strefie Gazy wojna rozpoczęła się od ataku palestyńskich organizacji terrorystycznych na Izrael. 7 października ubiegłego roku bojownicy, głównie z Hamasu, przeniknęli przez granicę, a następnie zamordowali około 1200 osób i uprowadzili ponad 240 do Strefy Gazy. Jak się ocenia, nadal przetrzymywanych jest tam ponad 130 zakładników. Według resortu zdrowia w Gazie, kontrolowanego przez Hamas, w wyniku ostrzałów i walk zginęło dotąd 27131 mieszkańców tego terytorium. (PAP)
kno/