Wicemarszałek Czarzasty: liczba problemów jest olbrzymia, trzeba przyspieszyć rozliczenia

2024-07-15 14:39 aktualizacja: 2024-07-15, 16:59
Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Fot. PAP/Marcin Obara
Wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Fot. PAP/Marcin Obara
Mamy świadomość, że rozliczenia poprzedniej władzy powinny przebiegać szybciej, ale liczba problemów jest olbrzymia - powiedział w poniedziałek wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Musimy wiele procesów przyspieszyć - podkreślił.

Wicemarszałek Czarzasty wspólnie z wicepremierem, ministerstwem cyfryzacji wziął udział w konferencji prasowej w Ciechocinku (Kujawsko-Pomorskie). Obaj byli pytani przez dziennikarzy o tempo rozliczania poprzedniej władzy, w tym sprawy Funduszu Sprawiedliwości, a także o obecność polityka Suwerennej Polski, posła PiS, b. wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego w Pielgrzymce Rodziny Radia Maryja w niedzielę w Częstochowie.

"Nie chcemy robić tego, co robił PiS, nie chcemy zmieniać Polski, łamiąc prawo, wszystko musi być oparte na bazie praworządności. To nie jest problem na siłę coś zrobić. Problem jest w tym, żeby Polska była krajem praworządnym. Ilość problemów, które zastaliśmy po objęciu władzy, jest olbrzymia. Mamy świadomość, że musimy wiele procesów przyspieszyć" - mówił Czarzasty.

Wicemarszałek, odnosząc się do obecności posła Romanowskiego na Jasnej Górze, powiedział, że modlić może się każdy, ale powinien wziąć dobrego prawnika.

Gawkowski ocenił, że ministerstwo sprawiedliwości w czasach rządów PiS było ministerstwem, w którym działały siatki hejterskie i grupy przestępcze, a nikt nie szukał przestępców.

"Te (ostatnie) sześć miesięcy to praca sądu, praca prokuratury, i to co się już wydarzyło to dobry czas. Po sześciu miesiącach PiS doskonale wie, że żadna wina nie zostanie zapomniana i nic nie umknie. Pan Romanowski jest pierwszym z grupy, która będzie musiała odpowiadać najpierw przed prokuratorem, a później przed sędzią. Każdy z nich kroczek po kroczku doczeka się sprawiedliwości. Można powiedzieć uczciwie, że prawo znaczy prawo, a sprawiedliwość znaczy sprawiedliwość" - podkreślił wicepremier.

W piątek Sejm uchylił immunitet posłowi Romanowskiemu, a także wyraził zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie - w związku z prowadzonym przez Prokuraturę Krajową śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. W latach 2019-2023 Romanowski był wiceministrem sprawiedliwości, który nadzorował fundusz.

Czarzasty powiedział, że ojciec "Rydzyk podobnie skończy". "Lewica nigdy nie była przeciwko wierze, Lewica nigdy nie była przeciwko wiernym. Jesteśmy przeciwko nieuzasadnionym przywilejom kleru. Myślę, że Rydzyk w najbliższym czasie zobaczy jedną rzecz - odetniemy wszystkie nieuzasadnione fundusze, wszelkie finasowanie jego imperium" - zapowiedział lider Lewicy.

Wicemarszałek zaznaczył, że "w sprawie finansowania kleru została złożona interpelacja do wszystkich resortów".

"Według nas kler - nie mówię Kościół - dostaje rocznie 8 mld zł. Pierwszą rzeczą, którą będziemy chcieli zrobić, to odcięcie od pieniędzy, które są dawane klerowi pod stołem, obok stołu i nad stołem przez spółki Skarbu Państwa, przez wszystkie resorty w sposób zupełnie nieuzasadniony. Dlatego nie dziwię się, że pan Rydzyk spotkał się z panem Romanowskim w Częstochowie. Myślę, że mają sobie wiele do wspominani" - dodał Czarzasty. (PAP)

pp/