O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Wspinaczka. Natalia Kałucka: dwa medale dla Polski w środę są absolutnie możliwe [WIDEO]

Rekordzistka świata Aleksandra Mirosław (6,06) oraz Aleksandra Kałucka awansowały na igrzyskach w Paryżu do finałów we wspinaczce sportowej na czas. "Dwa medale dla Polski w środę są absolutnie możliwe" - powiedziała PAP Natalia Kałucka, siostra Aleksandry.

Mirosław znakomicie spisała się w prekwalifikacjach, gdy biła dwukrotnie rekord globu z Rzymu z 2023 r. (6,24) - w pierwszym biegu olimpijskim miała 6,21, a w drugim znakomity czas 6,06.

22-letnia Kałucka także zaprezentowała się w prekwalifikacjach bardzo dobrze, poprawiając dwa razy rekord życiowy - najpierw na 6,47, a następnie na 6,38.

We właściwych eliminacjach Mirosław jak przystało na liderkę pokonała (6,10) najsłabszą, 14. z preelimincji Aniyę Holder z RPA (9,36 , wygrała afrykańskie kwalifikacje IO)), a Kałucka, liderka PŚ z 2022, była lepsza (6,65) od Nowozelandki Sarah Tetzlaff (8,41, wygrała wcześniej kwalifikacje IO z Oceanii).

W ćwierćfinale Mirosław zmierzy się z Hiszpanką Leslie Romero Perez, która uzyskała najsłabszy czas w eliminacjach (7,26), a Kałucka będzie rywalizować z Chinką Yafei Zhou (6,55 w eliminacjach).

Polska ma także trzecią świetną zawodniczkę we wspinaczce - Natalię Kałucką, która nie pojechała na igrzyska tylko dlatego, że każdy kraj mógł zdobyć kwalifikacje tylko dla dwóch zawodniczek.

Więcej

Polka Aleksandra Mirosław i Aniya Holder z RPA podczas rywalizacji we wspinaczce na czas, fot. PAP/Adam Warżawa

Wspinaczka sportowa na czas. Mirosław i Kałucka awansowały do finałów

Jest jednak na miejscu i wspiera siostrę. "Wspinaczka jest różnorodną dyscypliną. Pracuje w niej całe ciało. To sport dla każdego. Możemy dostosować bowiem trudność i jakość tego wspinania oraz rodzaj do każdego wieku. Nie widzę żadnych minusów" - tak zachęcała do rozpoczęcia przygody z tym sportem Natalia Kałucka.

Przyznała, że rola kibica jest dla niej nowa. "Zawsze z moją siostrą jestem w strefie dla zawodników. To było mocno emocjonujące. Wzruszyłam się dzisiaj na trybunach. Jestem bardzo dumna z mojej siostry i kibicuję całą sobą. Podeszłam do niej po zawodach, żeby mnie widziała. Nie słyszałam od niej, że mnie słyszała z trybun. Nie rozmawiałyśmy o tym. Nie mogłam jednak nie krzyczeć na trybunach, bo to moja siostra. Każdy chyba zrozumie" - powiedziała z uśmiechem.

W środę jej zdaniem będzie bardzo dobrze. "Nie chcę narzucać na nikogo presji, ale moja intuicja mówi mi, że będzie bardzo dobrze. Bardzo bym chciała dwa medale, bo każdy by chciał. Tak uważam. Jest to absolutnie możliwe, potrzeba tylko trochę szczęścia, dobrego przygotowania mentalnego, fizycznego i da się to zrobić" - oceniła siostra olimpijski Aleksandry.

Zdaniem Natalii coraz bliżej jest złamania granicy 6 sekund we wspinaczce na czas. "Czy stanie się to w środę? Nie wiem. Może. Ola Mirosław ma trochę inne wyzwanie, bo musi rywalizować przede wszystkim z innymi zawodniczkami. Uważam jednak, że jest to możliwe. Jak nie w tym roku, to w następnym" - podsumowała.

Z Paryża Tomasz Więcławski (PAP)

ał/

Zobacz także

  • Aleksandra Mirosław. Fot. Adam Warżawa

    Mieszkania dla medalistek olimpijskich. Padła kluczowa data

  • Medal olimpijski. Fot. Yohann Ndoye Brouard/X

    "Jakby wrócił z wojny". Francuscy pływacy narzekają na jakość medali olimpijskich

  • Prezydent Andrzej Duda podczas Gali Olimpijskiej w Warszawie. Fot. PAP/Piotr Nowak

    Prezydent Duda: to były wspaniałe igrzyska

  • Fot. PAP/Adam Warżawa

    Powrót do emocji z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Wystawa fotografii sportowej [NASZE WIDEO]

Serwisy ogólnodostępne PAP