Zbigniew Rau: polityka to gra zespołowa, na nasz wynik pracuje cała drużyna

2023-09-04 20:17 aktualizacja: 2023-09-05, 08:38
Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. Fot. PAP/Marian Zubrzycki
Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. Fot. PAP/Marian Zubrzycki
Od odpowiedzialności się nie uchylam, ale na nasz wynik pracuje cała drużyna. Lista jest silna. Nasza sprawa politycznie jest absolutnie słuszna - mówił w poniedziałek w TVP3 Łódź minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau, który otwiera łódzką listę PiS w wyborach do Sejmu.

Szef MSZ w poniedziałkowej Rozmowie Dnia w TVP3 Łódź mówił m.in. o roli lidera na sejmowej liście PiS w okręgu nr 9 obejmującego Łódź i powiat łódzki wschodni.

"Od odpowiedzialności się nie uchylam, ale na nasz wynik pracuje cała drużyna, wszyscy którzy są na liście PiS, na liście Zjednoczonej Prawicy. To będzie potwierdzenie tego oczywistego założenia, że polityka to gra zespołowa. Lista jest silna. Nasza sprawa politycznie jest absolutnie słuszna. W związku z tym będziemy to stanowczo, z determinacją, ale też entuzjazmem komunikować naszym wyborcom. Bardzo liczymy na taką interakcję z elektoratem" – powiedział Rau.

Przyznał, że pierwsze miejsce na łódzkiej liście PiS jest powodem do satysfakcji, ponieważ – jak zaznaczył – jest łodzianinem z urodzenia, pełnił funkcję wojewody łódzkiego, a w mijającej kadencji był posłem ziemi łódzkiej. Wskazał, że jako szef resortu spraw zagranicznych zabiegał, aby wiele spotkań wysokiej rangi międzynarodowej odbywało się w Łodzi, co – jak przekonywał Rau – buduje markę miasta jako ważnego ośrodka nie tylko w kraju, ale i Europie.

Polityk mówiąc o Łodzi podkreślił, że w ostatnich latach porażką miasta była rezygnacja z organizacji Festiwalu Camerimage, za co obwinił ówczesne władze Łodzi oraz brak tzw. małego Expo, o którego organizację ubiegały się wspólnie władze Łodzi i rządu.

"Dlaczego do tego nie doszło? Dlatego, że nie było poparcia u naszych konkurentów politycznych, konkretnie pana Donalda Tuska, który odmówił interwencji w tej sprawie wśród swoich politycznych przyjaciół. Europa Zachodnia nie głosowała z powodu braku wsparcia ze strony Platformy, bądź wręcz niechęci do sukcesu naszego rządu w tej kwestii. (...) To była dla mnie niezwykle silna motywacja, żeby zrobić wszystko, by Łódź stała się dużo bardziej znana w świecie, tak jak na to zasługuje" – tłumaczył.

Podsumowując swoje dokonania w roli szefa MSZ Rau wskazał m.in., że udało się skonsolidować relacje sojusznicze z USA, zdobyć wiodącą pozycję na wschodniej flance NATO, zacieśnić relacje z Koreą Południową i Japonią. "To wysiłek polskiej dyplomacji, ale także zaprzyjaźnionego resortu obrony narodowej" – dodał. (PAP)

autor: Bartłomiej Pawlak
gn/

TEMATY: