W środę Orlen poinformował, że w związku z utraceniem przez spółkę Orlen Trading Switzerland (OTS) 1,6 mld zł przedpłat za niedostarczoną ropę, koncern przewiduje skorygowanie wyników rocznych za 2023 r. o taką właśnie kwotę.
W czwartek podczas konferencji prasowej Giertych poinformował, że w imieniu zespołu ds. rozliczeń PiS, wystąpi do Prokuratora Generalnego z prośbą o informacje ws. "tego gigantycznego skandalu w Orlenie, polegającego na tym, że 1,6 mld zł przepadło, wpłacone do jakiejś spółki-krzaka".
Według niego, Orlen zachował się "bardzo nieprofesjonalnie", doprowadzając do gigantycznych strat. "To jest tak, jakbyśmy stracili brygadę czołgów, jakbyśmy stracili sześć F-16. Taka strata musi oznaczać natychmiastową reakcję organów państwa, dlatego będziemy domagali się tej natychmiastowej reakcji" - podkreślił.
"Myślę, że wszyscy mamy pewną niecierpliwość, związaną z tym, że co chwila pojawiają się nowe informacje o aferach PiS, a jest to wszystko procedowane w sposób wolny. Oczywiście jest tak, że organy wymiaru sprawiedliwości działają powoli, że młyny sprawiedliwości mielą powoli, natomiast skala tych afer powoduje, że mamy potrzeby działania błyskawicznego" - powiedział Giertych.
Jego zdaniem, "taka jest rola" zespołu ds. rozliczeń PiS. "Będziemy wywierać presję na prokuraturę (...), będziemy prosić prokuratorów, aby przychodzili i relacjonowali nam, jak wypełniają swoje obowiązki, bo taka jest rola parlamentu, aby kontrolować wszystkie organy państwa, w tym organy wymiaru sprawiedliwości. Oczekujemy wszystkich działań" - dodał.
W rozmowie z PAP mecenas podkreślił, że zwróci się do Prokuratora Generalnego w związku z utraceniem przez spółkę Orlen Trading Switzerland (OTS) 1,6 mld zł przedpłat za niedostarczoną ropę, ponieważ "chce wiedzieć, co prokuratura zrobiła w tej sprawie".
Orlen Trading Switzerland zajmuje się handlem produktami rafinacji ropy i produktami petrochemicznymi. Zgodnie z informacją zamieszczoną na stronie spółki, dostarcza zarówno produkty pochodzące z pięciu rafinerii Orlenu, ale także od innych wiodących światowych dostawców - zarówno prywatnych jak i państwowych. Z informacji na stronie spółki wynika, że jej dwuosobowy zarząd urzęduje w obecnym składzie od 27 lutego 2024 r.
Grupa Orlen to największa polska firma, koncern, który posiada rafinerie w Polsce, w Czechach i na Litwie, a także sieć stacji paliw w tych krajach, jak również w Niemczech, na Słowacji, na Węgrzech oraz w Austrii. Ma segment wydobywczy ropy i gazu, segment petrochemiczny oraz energetyczny, w tym odnawialnych źródeł energii. (PAP)
sma/