Izrael twierdzi, że zabity dziennikarz Al-Dżaziry był też snajperem Hamasu
Izraelska armia ogłosiła, że w ataku lotniczym na Strefę Gazy w poniedziałek zabito Hosema Szabata, "terrorystę Hamasu, który był również zatrudniony jako dziennikarz stacji Al-Dżazira". Stacja już wcześniej poinformowała o śmierci 23-letniego Szabata, zarzucając Izraelowi jego zabójstwo.

Zniszczenia szpitala Nasser po izraelskim ataku w Strefie Gazy. Fot. PAP/EPA/HAITHAM IMAD
Mężczyzna służył jako snajper w oddziale Hamasu w Bajt Hanoun - napisano we wtorkowym oświadczeniu izraelskiego wojska i służby bezpieczeństwa Szin Bet. Według armii Izraelczycy jeszcze w październiku 2024 r. odkryli dokumenty potwierdzające, że Szabat i pięciu innych dziennikarzy w Strefie Gazy są również aktywnymi członkami organizacji terrorystycznych.
Podczas wojny w Strefie Gazy Szabat uczestniczył w działaniach terrorystycznych przeciwko Izraelowi i jego obywatelom - podkreślono w komunikacie.
Szabat zginął na północy Strefy Gazy, jego samochód został zaatakowany dronem - przekazała poniedziałek Al-Dżazira. Stacja stanowczo potępiła "brutalne zabójstwo" swojego dziennikarza i zapewniła, że jej pracownicy będą nadal relacjonować wojnę w Strefie Gazy.
Szabat zatrudnił się w katarskiej telewizji już po wybuchu wojny 7 października 2023 r. Jego koledzy opublikowali wiadomość, przygotowaną przez Szabata na wypadek śmierci.
"Przez ostatnie 18 miesięcy poświęcałem każdą chwilę życia mojemu ludowi, dokumentując minuta po minucie horror w północnej Strefie Gazy, by pokazać światu prawdę, którą próbowali ukryć" - napisał zabity mężczyzna.
W innym izraelskim ataku w poniedziałek zginął też dziennikarz stacji Palestine Today Mohammad Mansour.
Komitet Obrony Dziennikarzy (CPJ) potępił zabicie Szabata i Mansoura i wezwał do niezależnego śledztwa, które ustaliłoby, czy były to celowe zabójstwa. Szefowa CPJ Jodie Ginsberg dodała, że organizacja bada kilka przypadków, w których Izrael najwyraźniej celowo zaatakował dziennikarzy, wiedząc, że są pracownikami mediów. Gdyby to się potwierdziło, byłaby to zbrodnia wojenna - podkreśliła Ginsberg.
Według CPJ w wojnie w Strefie Gazy zginęło ponad 170 dziennikarzy i pracowników mediów, w przeważającej mierze byli to Palestyńczycy.
Izrael wznowił tydzień temu ofensywę na Strefę Gazy. Od tego czasu w atakach zginęło blisko 800 osób - przekazało we wtorek ministerstwo zdrowia tego terytorium.
Jerzy Adamiak (PAP)
adj/ kar/ ał/