Kanclerz Scholz: nie możemy biernie czekać, gdy Palestyńczykom grozi głód

2024-03-17 18:16 aktualizacja: 2024-03-17, 23:01
Olaf Scholz. Benjamin Netanjahu. Fot. PAP/ EPA/LEO CORREA
Olaf Scholz. Benjamin Netanjahu. Fot. PAP/ EPA/LEO CORREA
„Nie możemy stać i patrzeć, jak Palestyńczykom grozi śmierć głodowa. To nie my. Nie o to nam chodzi” – powiedział kanclerz Niemiec Olaf Scholz w niedzielę na wspólnej konferencji prasowej z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu w Jerozolimie.

Kanclerz Niemiec powiedział, że rozmawiał z izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu na temat konieczności zapewnienia wszechstronnej pomocy humanitarnej ludności w Strefie Gazy.

„Nie możemy stać i patrzeć, jak Palestyńczykom grozi śmierć głodowa. To nie my. Nie o to nam chodzi” – powiedział Scholz na wspólnej konferencji prasowej z Netanjahu w Jerozolimie.

Izraelski premier Benjamin Netanjahu oświadczył, że Izrael nie pozostawi cywilów uwięzionych w Rafah, gdy jego siły rozpoczną długo oczekiwany atak na miasto w południowej Gazie, gdzie schroniło się ponad milion Palestyńczyków.

„To nie jest coś, co zrobimy, trzymając ludność w zamknięciu. W rzeczywistości zrobimy coś zupełnie odwrotnego, umożliwimy jej wyjazd” – powiedział podczas konferencji prasowej w Jerozolimie z kanclerzem Scholzem.

Kanclerz Niemiec stwierdził, że izraelski atak na Rafah „bardzo utrudni” doprowadzenie do pokoju w regionie. (PAP)

kgr/