Macron nie jest zadowolony z powodu trwającego od wielu miesięcy impasu politycznego w związku z brakiem większości dla rządu w parlamencie i problemami z głosowaniem nad kluczowymi dla niego ustawami, jak przyjęta w ostatnich miesiącach ustawa emerytalna i dwa tygodnie temu - ustawa imigracyjna z poprawkami zaproponowanymi przez Republikanów znajdujących się w opozycji.
Planowana na 3 stycznia Rada Ministrów została w ostatniej chwili odwołana, jednak tradycyjny cotygodniowy lunch w Pałacu Elizejskim prezydenta Macrona i premier Borne został utrzymany - przypomina „Le Monde”, wskazując przy tym, że prezydent nie jest zadowolony z pracy premier.
Borne może zostać zastąpiona przez ministra sił zbrojnych Sebastiena Lecornu lub byłego ministra rolnictwa Juliena Denormandie, zaś w zeszłym tygodniu odbyły się konsultacje z kilkoma ministrami – wskazuje stacja informacyjna BFM TV.
Według dziennika „L'Opinion” Borne zostanie jeszcze zaproszona na posiedzenie Rady Obrony we wtorek, aby rozmawiać na temat zagrożeń wynikających z separatyzmu.
Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)
jc/