O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Lewica: będziemy nawoływali do bojkotowania referendum

Lewica będzie nawoływała do bojkotowania referendum. Nie dajmy się nabrać, żadne z referendalnych pytań nie ma znaczenia dla budowania odpowiedzialności tu i teraz - podkreślił w poniedziałek w Warszawie szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.

Posłowie Lewicy: Krzysztof Gawkowski i Tomasz Trela. Fot. PAP/Tomasz Gzell
Posłowie Lewicy: Krzysztof Gawkowski i Tomasz Trela. Fot. PAP/Tomasz Gzell

"Prezes Kaczyński i spółka postanowili zapytać Polaków o to, co jest ważne dla PiS. Ale nie pytają o inflację i drożyznę, nie pytają jak wyjść z kryzysu gospodarczego, nie pytają o to, jak i kiedy powinniśmy sprowadzić pieniądze z UE, nie pytają Polaków czy chcą naprawy ochrony zdrowia, czy chcą lepszej szkoły" - stwierdził Gawkowski na konferencji prasowej w stolicy odnosząc się do pytań referendalnych przygotowanych przez Prawo i Sprawiedliwość. 

Podkreślił, że żadne z tych pytań nie ma znaczenia dla budowania odpowiedzialności tu i teraz. "Nie dajmy się nabrać" - zaapelował.

Zapowiedział, że Lewica będzie nawoływała do bojkotowania referendum. "My w tym referendum nie będziemy brali udziału, bo referendum, w którym zadajemy pytania Polkom i Polakom o przyszłość, ale nie tu i teraz, o przyszłość która nie ma realnego znaczenia dla Polek i Polaków, to po prostu oszustwo wyborcze" - powiedział.

Jego zdaniem ostatnie referendalne pytanie, które dotyczy bezpieczeństwa Polski, to "strzał w stopę" szefa MON Mariusza Błaszczaka". Gawkowski podkreślił, że Błaszczak "o bezpieczeństwo powinien zadbać tak, żeby śmigłowce, które wleciały do Polaki półtora tygodnia temu nie pojawiły się, albo żeby je dobre zidentyfikować, kiedy tu wlatują".

Więcej

Prawdziwym referendum ws rządów PiS będą wybory parlamentarne - podkreślali politycy Trzeciej Drogi. Fot. PAP/Darek Delmanowicz

Opozycja: prawdziwym referendum dla rządów PiS będą wybory

"PiS rządzi osiem lat i przez osiem lat nie znaleźli czasu ani nie wpadli na pomysł, żeby o cokolwiek zapytać Polski i Polaków" - stwierdził poseł Tomasz Trela.

Jak powiedział, proponowane przez PiS referendum to "referendum strachu przed utratą władzy Jarosława Kaczyńskiego i PiS". "Oni po prostu panicznie boją się, że utracą władzę i że po utracie władzy będą rozliczani za te osiem lat" - powiedział.

"Ci wszyscy, którzy będą chcieli brać udział w referendum, przyczyniają się do nielegalnego finansowania kampanii wyborczej. Jeśli Jarosław Kaczyński chce pytać Polki i Polaków o zdanie, to można to robić, ale nie w dniu największego święta demokracji, jakim są wybory do polskiego parlamentu, gdzie wybieramy swoich posłów i senatorów" - wskazał Trela.

"Będziemy prosić, apelować i namawiać naszych wyborców i wyborczynie - idźcie głosować na Lewicę (...), ale nie bierzcie udziału w hucpie i ratowaniu skóry prezesa Jarosława Kaczyńskiego" - mówił.

W czerwcu wicepremier Kaczyński oświadczył, że kwestia relokacji migrantów w UE musi zostać poddana pod referendum. Zamiar przeprowadzenia referendum razem z przypadającymi na jesieni wyborami parlamentarnymi potwierdził premier Mateusz Morawiecki.

16 i 17 sierpnia odbędzie się dwudniowe posiedzenie Sejmu; zgodnie z harmonogramem, ma zająć się m.in. rozpatrzeniem wniosku o zarządzenie ogólnokrajowego referendum.(PAP)

Autorka: Agata Zbieg

mmi/

Zobacz także

  • Adrian Zandberg, fot. PAP/Marcin Gadomski

    Zandberg spotka się z prezydentem. Chce go przekonać do weta do ustawy o składce zdrowotnej

  • Andrzej Szejna, fot. PAP/Leszek Szymański

    Rzecznik MSZ o Szejnie: wiceminister obecnie wykorzystuje część wypoczynkową urlopu

  • Zakonnica zbiera datki na tacę. Fot. PAP/Leszek Szymański

    Żukowska: Lewica przedstawi propozycję ws. likwidacji Funduszu Kościelnego

  • Kopuła sali posiedzeń Sejmu Fot. PAP/Leszek Szymański

    Najnowszy sondaż partyjny. Zmiana na pozycji lidera

Serwisy ogólnodostępne PAP