O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Politycy KO komentują wyrok TK: Polska symbolicznie zerwała z prawami człowieka

Polska symbolicznie zerwała z prawami człowieka - w ten sposób posłowie KO ocenili środowe orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Przestrzegali, że może ono stanowić precedens, by w przyszłości kwestionować kolejne rozstrzygnięcia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Posłowie KO Arkadiusz Myrcha oraz Kamila Gasiuk-Pihowicz Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik
Posłowie KO Arkadiusz Myrcha oraz Kamila Gasiuk-Pihowicz Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik

W środę Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis Europejskiej Konwencji Praw Człowieka w zakresie, w jakim przyznaje Europejskiemu Trybunałowi Praw Człowieka kompetencje do oceny legalności wyboru sędziów TK, jest niezgodny z konstytucją.

TK orzekł w tej sprawie na wniosek Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry. Wniosek ten był konsekwencją majowego wyroku ETPCz ws. firmy Xero Flor. ETPCz uznał wówczas, że Polska naruszyła przepisy EKPCz w zakresie prawa do rzetelnego procesu oraz w zakresie prawa do sądu ustanowionego ustawą, ponieważ w składzie sędziowskim TK - gdzie trafiła skarga spółki Xero Flor - orzekał sędzia, który nie miał do tego prawa - według ETPCz został wadliwie powołany.

Resort sprawiedliwości uznał w czwartek wyrok ETPcz w sprawie Xero Flor za nieistniejący.

"Od lat widzimy w jakim kierunku zmierza Polska pod rządami Jarosława Kaczyńskiego - zmierza w kierunku Moskwy, Mińska, Ankary" - oceniła na konferencji prasowej posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz, dodając, że szczególną rolę "w tym procesie niszczenia polskiej demokracji spełnia Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej".

O środowej decyzji TK posłanka mówiła, że to "kolejny krok do dewastacji systemu ochrony praw człowieka". "Zaczęło się od orzeczenia dotyczącego aborcji, które zbiera śmiertelne żniwo takie, jak śmierć Izabeli z Pszczyny, potem było podważanie europejskich traktatów i obecności Polski w Unii Europejskiej, a wczoraj dołożono do tego także kwestionowanie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka" - powiedziała Gasiuk-Pihowicz.

Stwierdziła, że podpisanie prawie 30 lat temu Konwencji Praw Człowieka stanowiło dla Polski symboliczne zerwanie z komunizmem. "Konwencja stanowiła inspirację dla twórców polskiej konstytucji i nie ma absolutnie żadnej niezgodności pomiędzy polską konstytucją, a europejską konwencją" - podkreśliła.

Zaznaczyła, że w Europie tylko Białoruś nie sygnowała EKPC, z kolei w Rosji - jako jedynej - władze kwestionują orzeczenia ETPCz. "Do tego grona właśnie wczoraj dołączyła Polska Kaczyńskiego, Przyłębskiej i Ziobry. Staliśmy się takim trio prawnego barbarzyństwa" - powiedziała posłanka KO.

Gasiuk-Pihowicz: orzeczenie TK może stać się precedensem

Gasiuk-Pihowicz przestrzegała, że środowe orzeczenie TK może stać się precedensem, po którym zapadną kolejne, kwestionujące kompetencje ETPCz do orzekania na korzyść polskich obywateli. "Dla Polek i Polaków oznacza, że stracą de facto prawo do składania skarg do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, bo nawet kiedy uda im się wygrać przed tym Trybunałem z państwem, to o tym, czy ten wyrok zostanie wykonany w Polsce, zdecyduje się na Nowogrodzkiej (w siedzibie PiS - PAP)" - powiedziała posłanka.

Arkadiusz Myrcha uznał środowe orzeczenie TK za absurdalne i haniebne dla Polski. "Trybunał całkowicie bezprawnie uznał, że dla polskiego obywatela już nie jest sądem. To kim są osoby, które tam zasiadają w togach, zawieszają sobie na szyi łańcuch z godłem Rzeczpospolitej Polskiej, które roszczą sobie prawo do wydawania wyroków?" - pytał poseł KO.

Stwierdził też, że TK od dawna nie wydał już wyroku na korzyść polskiego obywatela, po jego wniosku. "Słyszeliście o takiej sytuacji, że obywatel pokrzywdzony przepisami polskiego prawa dochodził swoich praw? Nie, ale słyszymy o całym pakiecie orzeczeń, które są dobre dla władzy, przeciwko obywatelom" - stwierdził Myrcha.

W jego ocenie środowe orzeczenie TK oznacza dla Polski "symboliczne zerwanie z prawami człowieka".

Na początku maja, orzekając w sprawie firmy Xero Flor, Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że Polska naruszyła przepisy Europejskiej Konwencji Praw Człowieka w zakresie prawa do rzetelnego procesu sądowego przez sąd ustanowiony ustawą.

Sprawa rozpoznawana przez ETPC dotyczyła firmy, która pozwała Skarb Państwa, skarżąc wysokość odszkodowania z powodu zniszczeń na polu. Po wyrokach sądów niekorzystnych dla firmy sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego, który ją umorzył. Decyzję podpisał sędzia TK Mariusz Muszyński. Firma postawiła zarzut, że to, jaki skład sędziowski rozpatrywał jej sprawę, naruszało konstytucję, i wniosła skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. ETPC przychylił się do jej argumentacji, uznając, że w polskim TK orzekał sędzia, który nie miał do tego prawa i uznał, że Polska powinna zapłacić firmie 3418 euro odszkodowania.(PAP)

Autor: Marta Rawicz
 

Zobacz także

  • Budynek Sejmu Fot. PAP/Radek Pietruszka

    Najnowszy sondaż partyjny. Jedno ugrupowanie z rekordem

  • Posłowie na sali obrad Sejmu Fot. PAP/Paweł Supernak

    Najnowszy sondaż. KO na czele, PiS z największym spadkiem. Kto nie wchodzi do Sejmu?

  • Anita Kucharska-Dziedzic Fot. PAP/Leszek Szymański
    Specjalnie dla PAP

    Kucharska-Dziedzic: nie jestem zaskoczona wynikiem prawyborów w KO

  • Donald Tusk, Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej. Fot. PAP/Paweł Supernak

    Tusk: wyłonienie kandydata KO w prawyborach to pierwszy krok

Serwisy ogólnodostępne PAP