Quentin Tarantino po raz drugi zostanie ojcem. Potwierdził to rzecznik reżysera
Twórca „Pulp Fiction” i jego żona, Izraelka Daniella Pick oczekują drugiego dziecka - potwierdził rzecznik prasowy reżysera. Dokładnie dwa lata temu na świat przyszedł ich pierworodny syn, Leo.

To, że 58-latek znów zostanie ojcem nie jest tylko plotką. Informację o ciąży Danielli Pick potwierdził serwisowi E! News rzecznik reżysera. Dwa dni wcześniej nieoficjalnie doniósł o tym izraelski dziennik „Jedi’ot Acharonot”, dodając, że dziecko powinno przyjść na świat za kilka miesięcy.
Relacja Tarantino i Pick jest bardzo dynamiczna. Wzięli ślub w listopadzie 2018 r., zaręczyli się w czerwcu 2017 po roku spotykania się. Poznali się w 2009 r. podczas promocji filmu „Bękarty wojny”. W lutym 2020 urodził się ich syn, Leo. Reżyser podkreślał, że imię pierworodnego to nie hołd złożony jednemu z jego ulubionych aktorów, którym jest Leonardo DiCaprio. Otóż chłopiec nazywa się tak, jak dziadek jego żony.
38-letnia Daniella jest piosenkarką, córką urodzonego we Wrocławiu, izraelskiego muzyka Svicka Pick.
Pick i Tarantino mieszkają przez większość czasu w Izraelu. W Los Angeles bywają tylko okazjonalnie. Reżyser postanowił opanować hebrajski i uczy się jego podstaw wraz ze swoim… synem.
Tarantino wcześniej nigdy nie był żonaty. Tłumaczył, że praca zdominowała jego życie. W 2015 r. w rozmowie z „Entertainment Weekly” stwierdził, że 13 lat wcześniej pojawiło się u niego silnie pragnienie zostania ojcem, ale ta obsesja minęła. „Nie oznacza to, że nie chcę mieć dzieci. Ale teraz mam plan, by nakręcić dziesięć filmów i nie chciałbym, żeby coś mnie rozpraszało” – przyznał. Najwyraźniej pojawienie się w jego życiu Danielli zmieniło mu priorytety. (PAP Life)