Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak przekazał PAP, że 51-letnia Svitlana B. została zatrzymana we wtorek. Kobiecie przedstawiono zarzuty dotyczące psychicznego i fizycznego znęcania się nad dziesięciorgiem dzieci w wieku od 4 do 16 lat. Podejrzana odpowie również za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia poprzez duszenie za szyję i przyduszanie poduszką oraz spowodowanie lekkich obrażeń ciała u jednego ze swoich podopiecznych.
"Podejrzana częściowo przyznała się do zarzucanego jej przestępstwa" – dodał Wawrzyniak.
Jak opisał, podejrzana prowadziła na Ukrainie rodzinę zastępczą i kontynuowała opiekę nad dziesięciorgiem dzieci po przyjeździe do Polski. "Pojawiła się w rodzinie pani, która opiekuje się innymi dziećmi. To ona zauważyła, że te dzieci dziwnie się zachowują, że mogą być ofiarami przemocy" – dodał prok.
Wawrzyniak wskazał, że zatrzymana kobieta miała wulgarnie wyzywać, poniżać i zastraszać swoich podopiecznych. Miała też popychać dzieci, uderzać, wyrywać im włosy i bić pałką lub pasem po ciele i głowie.
Prokuratura wystąpiła do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanej na okres trzech miesięcy. 51-latce grozi do ośmiu lat więzienia. (PAP)
Autor: Szymon Kiepel
mar/